Sprzedaż jest sexy albo nie ma jej wcale

Od autora: " Mam nadzieję, że odmienię trochę Twoje podejście do Sprzedaży, a szczególnie do jej najmłodszego dziecka zwanego automatyzacją, jak i nie tylko. Sprawię, że może się zmotywujesz, może sprowokujesz, a może po prostu wkurzysz i to było by najlepsze.

Nie mam wprawdzie czarodziejskiej różdżki, która by to sprawiła, ale mam kilka porad.Jeśli je pominiesz, nic się nie zmieni w Twojej działalności – wybór należy do Ciebie.Być może jeśli sprawdzisz je w praktyce, będziesz zaskoczony efektami. Ja jestem o tym przekonany.

Zacznę od najważniejszej sprawy: System, sprawdzony System działania na pełnym automacie. Każdy z nas to robi. Próbuje doskonalić swoje procedury. Szuka rozwiązań, aby być bardziej skutecznym. Jednakże nie zawsze robimy to co właściwe, bo nie robimy tego co powinniśmy robić.

Jednakże nie musi tak Być. Zapraszam Cię do Mojego Świata. Opartego na miłości Do Sprzedaży, Do Siebie i Do Drugiego Człowieka."