Magiczne Bestsellery

  |  

Promocje

  |  

Horoskop

  |  

Salon Wróżb i Magii

  |  

Magiczny Blog

  |  

Kontakt / O nas

  |  

Koszty dostawy

Zamknij [X]
Galeria
Dziecko wspomnień
Dziecko wspomnień
Galeria okno

Dziecko wspomnień

Autor: Steena Holmes
Ocena: 4.9 (13 ocen) Zobacz recenzje »
Typ produktu Ilość stron: 240
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Dostępność:
P R O D U K T   N I E D O S T Ę P N Y
Opis książki Dziecko wspomnień

35.06

najniższa cena z 30 dni: 35,06 zł
PRODUKT NIEDOSTĘPNY Zapytaj o dostępność

KSIĄŻKA ZNALAZŁA SIĘ W FINALE PLEBISCYTU USA BEST BOOKS AWARD IN GENERAL FICTION

THRILLER, KTÓRY TRZYMA W NAPIĘCIU AŻ DO OSTATNIEJ STRONY…


Gdy Diane zachodzi w ciążę, jej mąż Brian jest w siódmym niebie. Nie jest to jednak dobry czas na dziecko – Diane awansuje, zaś Brian musi wyjechać do Londynu, by tam koordynować otwarcie filii przedsiębiorstwa, w którym pracuje.

Mija rok. Diane jest bardzo szczęśliwa i spełnia się w nowej roli, a córeczka Grace to jej oczko w głowie. A jednak coś jest nie tak…
Pobyt Briana w Londynie przedłuża się w nieskończoność, Diane natomiast drży o dziecko, nie chcąc zostawić go choćby na moment z kimś innym. Wokół Diane mają też miejsce niepokojące zmiany, które sugerują, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda…


SURREALIZM, KTÓRY MIESZA SIĘ Z PRZERAŻAJĄCYM DRAMATEM RODZINNYM – TEGO NIE MOŻESZ PRZEGAPIĆ!
 

Przeczytaj darmowy fragment książki


„Poruszający do głębi dramat psychologiczny”
– „Kirkus Reviews”

 

„Nakreślona z rozmachem opowieść o macierzyństwie, miłości oraz o tym, kim naprawdę jesteśmy”
– Allison Winn Scotch, autorka książki Wszystko, czego pragnę


„Pełna emocji i wzruszająca do głębi… Dziecko ze wspomnień to wyjątkowa wariacja na temat miłości i straty, z pełnokrwistymi bohaterami i psychologicznymi zwrotami."
- Jane Porter, autorka książki Ślub na Manhattanie


O autorce


Steena Holmes dorastała w niewielkim kanadyjskim miasteczku. Ukończyła studia licencjackie z zakresu teologii. Jest laureatką nagrody Indie Excellence Award, a także bestsellerową autorką „USA Today”. Mieszka w Calgary z mężem i trzema nastoletnimi córkami. Uwielbia o poranku podziwiać Góry Skaliste. Uzależniona od podróży, dobrej kawy i czekolady.

 

Szczegóły książki Dziecko wspomnień
  • Autor: Steena Holmes
  • Wydawnictwo Wydawnictwo Kobiece
  • Oprawa: Miękka
  • Rok wydania: 2016
  • Ilość stron: 240
  • Format: 135 x 205 mm
  • Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
  • Model: 9788365506269
  • Język: polski
  • Oryginalny tytuł: The Memory Child
  • Tłumacz: Gardner Urszula
  • Nr wydania: 1
  • ISBN: 9788365506269
  • EAN: 9788365506269
  • Wymiary: 135x200
Recenzje książki Dziecko wspomnień - przeczytaj opinie klientów:

ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Książka gabarytowo niewielka, jednak po brzegi wypełniona pięknymi i ważnymi treściami. Napisana w dwóch płaszczyznach czasowych. Oczami Briana obserwujemy przeszłość - jesteśmy z bohaterami od początku ciąży, podczas przeprowadzki do nowego domu, aż w końcu do momentu, w którym Brian musi wyjechać. Jesteśmy świadkami tego, jak przyszły ojciec angażuje się w swoją nową rolę i na każdym kroku próbuje dogodzić żonie, by ta czuła się jak najlepiej. Dianie towarzyszymy w teraźniejszości, obserwujemy ją w nowej roli i widzimy, jak zmienia się jej podejście do kariery i macierzyństwa. Widzimy, w jaki sposób posiadanie dziecka, wpływa na priorytety młodej mamy, która całe zaczyna życie podporządkowywać córce.

Historia do bólu prawdziwa, poruszająca niezwykle ważne tematy depresji i psychozy poporodowej. Tematy, o których na codzień się nie rozmawia, które zamiatamy pod wycieraczkę i udajemy, że nic złego się nie dzieje. Ta książka uświadamia czytelnika, pokazuje, co może się dziać w głowie każdej kobiety. Dlatego każda z nas powinna sięgnąć po tę historię. Nie można milczeć i nie można ignorować.

Jej ogromną zaletą jest prosty język. Dzięki temu przez książkę się płynie i nie można się od niej oderwać. Mimo, że pewnych kwestii się domyśliłam, to zakończenie i tak sprawiło, że moje serce do dzisiaj płacze. Książa zostanie ze mną i we mnie na długo.
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
Niezwykle ciekawa i pełna uczuć historia, która niesamowicie zaskakuje i trzyma w napięciu do samego końca. Idealna zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników. Nie da o sobie długo zapomnieć.
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Od zawsze bardzo lubiłam książki związane z różnymi tajemnicami i zawiłymi historiami rodzinnymi. Jedną z takich książek była książka Stiega Larssona pt. "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet." Jakiś czas później sięgnęłam po "Black Rabbit Hall", która jednak mnie nie zachwyciła tak jak książka Larssona. Teraz przyszedł czas na kolejną książkę z klimatu rodzinnych sekretów autorstwa Steeny Holmes o intrygującym tytule "Dziecko wspomnień".

"Dziecko wspomnień" jest książką niezbyt obszerną, jednak podejmującą ważną kwestię - macierzyństwo, a przy okazji podejmuje wszystkie inne tematy związane z rodzicielstwem. Przede wszystkim takie kiedy jedna ze stron chce dziecka, a druga niekoniecznie, ponadto niekoniecznie planowaną ciążę czy łączenie macierzyństwa z karierą zawodową. Tematy ważne o tyle, że przewijające się bardzo często w codziennym, rzeczywistym i nieliterackim świecie - zwłaszcza dość przypadkowe ciąże oraz kariery zawodowe kobiet. No i ciekawym jest także narracja z dwóch perspektyw - Diany oraz jej męża. Książka jest napisana w sposób dość lekki jak na takie tematy, a jej lektura skłania do myślenia. Czytając "Dziecko wspomnień" nie mogłam doczekać się zakończenia, tego jak rozwinie się sytuacja i najchętniej pochłonęłabym książkę za jednym przysiadem, jednak musiałam robić sobie przerwy na refleksje...

Czy polecam "Dziecko wspomnień"? Zdecydowanie tak. Wartościowa, wzruszająca książka zmuszająca do refleksji, którą zapamiętam zdecydowanie na długo. Warto sięgnąć, naprawdę. Szczególnie polecam ją przede wszystkim kobietom, choć i mężczyzn może zmusić do refleksji.

Więcej recenzji na blogu - [Adres usunięty]
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Steena Holmes napisała dwie książki. Tę pierwszą pt. "Szukając Emmy" posiadam, ale nie miałam okazji jeszcze przeczytać. Tak, więc nie znałam stylu ani umiejętności autorki. Mimo to liczyłam, że książka może mieć w sobie "to coś", bo opis ciągnął mnie ku sobie wyjątkowo mocno.

Diana i Brian są szczęśliwym małżeństwem i to od wielu lat. Oboje postawili na karierę i założenie rodziny odłożyli na bok. I choć on marzył o dziecku to nigdy na nią nie naciskał. We dwoje mają świetnie rozwijające się pozycje w firmach i jest to najmniej odpowiedni czas na dziecko. A jednak przychodzi ten dzień kiedy dowiadują się, że rodzina się powiększy. Diana jest przerażona, a Brian - zachwycony. Ona dobija się tym iż w jej rodzinie pojawiła się depresja poporodowa - obawia się, że może ją odziedziczyć i nie poradzi sobie jako matka.

Umiejętne przeplatanie teraźniejszości z punktu widzenia Diany oraz przeszłości widzianej oczami Briana robi wrażenie i to duże. Od początku daje nam do myślenia i kombinujemy na każdy możliwy sposób co nie pasuje, co jest nie tak, co zgrzyta i trze tam gdzie powinno iść gładko, a przynajmniej inaczej.

Bohaterzy, których stworzyła Steena są na prawdę ciekawie zarysowani, wyraziści i powodują, że książka nabiera wymiarowości. Choć bardzo niepozorna jeśli chodzi o objętość oraz skromna acz urocza ze względu na okładkę robi wrażenie...

Pomyśleć można, że historia jakich wiele. Kolejna rodzina, która staje pod ścianą by podjąć trudną decyzję o zawieszeniu kariery na rzecz rodziny. Obawy niejednej matki o to jak poradzi sobie z opieką nad maleństwem, które dodatkowo wzmożone są rodzinną tragedią.

Jednak to jak Holmes ubrała to w słowa i jaką powieść usnuła na kanwie tak prozaicznych problemów zszokowało mnie dogłębnie. To co dostałam to chyba ostatnie czego w ogóle się spodziewałam. Wachlarz emocji, które mnie dopadły, gdy elementy puzzli zaczęły do siebie pasować i tworzyć obraz całości wstrząsnął mną. Myślałam nad wieloma rozwiązaniami, ale nie tym, które otrzymałam. I tylko żal, że pozycja nie została bardziej rozbudowana i tak szybko się skończyła. A wraz z zakończeniem książki, gdzieś między jej stronami został kawałek mojego serca. W głowie zaś został obraz tego czym jest matczyna miłość i do czego może doprowadzić. Jej pozytywne, ale niestety i negatywne strony.

Jedno jest pewne. Obok tej powieści nie da się przejść obojętnie. Nie da się jej zapomnieć zaraz po odłożeniu. Przyznać trzeba, że coś co jest na prawdę trudne poruszone jest w niej w niezwykle eteryczny i delikatny sposób co robi chyba jeszcze większe wrażenie. Chciała bym obejrzeć film, bo historia zasługuje na ekranizację - mogło by z tego wyjść coś na prawdę ekscytującego. Polecam
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Są takie książki, które nie pozwalają o sobie zapomnieć, których treść pozostaje w naszej pamięci na długo. Niewątpliwie dla mnie, taką powieścią jest właśnie "Dziecko wspomnień". Diana jest kobietą odnoszącą w pracy sukcesy, właśnie dostała awans. Brian uwielbia łączyć podróże z wykonywanym zawodem. Dobrze sytuowani, maja swój rytm dnia, którego skrupulatnie pilnują. Niespodziewana wiadomość, że będą rodzicami, na początku sprawia radość tylko Brianowi, który marzył o tym od dawna. Diana odczuwa jednak ogromny lęk przed macierzyństwem, którego powodem są jej traumatyczne przeżycia z dzieciństwa. Obawia się, że nie podoła obowiązkom, boi się stracić stanowisko w pracy. Czy podejmie słuszną decyzję? Czy Brian sprawdzi się w tak trudnym dla niej czasie?

"Dziecko wspomnień" to powieść o niezwykle skomplikowanych powiązaniach rodzinnych i o ich wpływie na całe życie bohaterów. Diana, pomimo tego, że jest dorosłą kobietą, tak naprawdę cały czas tkwi w dzieciństwie, nie pozwalając sobie na odcięcie z nim pępowiny. Rzutuje to cały czas na jej rzeczywistość, na codzienne życie. Czuje ogromny strach przed zostaniem matką, nie pozwala sobie na konfrontacje z własnymi uczuciami. Brianowi jej poczynania wydają się za skomplikowane, on już ogromnie kocha jeszcze nie narodzone dziecko. Muszę przyznać, że autorka bardzo wysoko postawiła sobie poprzeczkę. Sam pomysł na powieść jest ogromnie interesujący, jednak wydaje mi się, że dla wielu czytelników już sam rezultat, może okazać się trochę za monotonny. Główna bohaterka, ogromnie doświadczona przez los, osoba, której tak naprawdę powinniśmy współczuć, niestety nie za bardzo daje się lubić, bardzo ciężko zza tych wszystkich warstw ochronnych zauważyć ją taką jaką jest naprawdę, niesamowicie wrażliwą, z ogromnie niskim poczuciem wartości. Na dodatek autorka obarczyła ją ogromem nieszczęść, z których rezultatami naprawdę trudno żyć.

Fabuła jest bardzo dobrze zbudowana, powieść z pozoru lekka, z każdą stroną nabiera mrocznego, nierealnego klimatu. Czytelnik stara się rozwiązać zagadkę, jednak tak naprawdę gubi się w domysłach. Charakterystyczna postać Niny, opiekunki, wielokrotnie podsuwa pewne podpowiedzi tak samo i Diana prowadząc pewnego rodzaju monolog, jednak nie wszystko wydaje się jasne i zrozumiałe. W rezultacie można by stwierdzić, że fabuła jest przewidywalna lecz w pewnym momencie autorka postawiła na całkowity zwrot akcji.

Muszę przyznać, że powieść ta wzbudziła we mnie ogrom emocji, które po poznaniu jej zakończenia sięgnęły prawie zenitu i długo nie chciały mnie opuścić. Autorka poruszyła ogromnie ważne problemy kobiet, o których mówi i pisze się co prawda coraz więcej, lecz pozostają one jednak w pewnej sferze niedoinformowania i niezrozumienia. Książkę polecam wszystkim, którzy cenią powieści za ich tło psychologiczne i poruszaną, niełatwą tematykę. Zdecydowanie polecam.
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Macierzyństwo, dla jednych wyczekiwana łaska, dla innych kamień u nogi i niepotrzebny zbytek opóźniający rozwój kariery zawodowej. Diana należy do drugiej grupy. Dziecko w jej życiu pojawiło się znienacka, w najmniej spodziewanym momencie, kiedy właśnie otrzymała upragniony awans. Kompletnie nieprzygotowana na zmiany w swoim życiu kobieta, rozważa różne opcje, obawia się również popadnięcia w psychozę poporodową, chorobę, która obezwładniła umysł jej matki, każąc jej zabić siebie i nowonarodzonego brata Diany. Tymczasem mąż Diany, Brian, niezmiernie cieszy się z nadchodzących zmian, do tego stopnia, że by zapewnić żonie komfort fizyczny i psychiczny, jest w stanie poświęcić swoje ambicje i całkowicie zmienić dotychczasowy tryb życia.

Tymczasem dziecko pojawia się na świecie, a Brian załatwiając interesy swojej firmy znika z jej życia, nie odbiera telefonów, nie odpowiada na wiadomości. Kobieta jednak nie chce uwierzyć, że mąż ją porzucił i nie poddaje się, czerpiąc siłę z uśmiechu swojej córeczki, która po porodzie stała się dla niej najważniejszym elementem jej życia. Jednak pozytywne nastawienie Diany burzy dziwne zachowanie jej siostry Charlie i opiekunki Niny. Kobieta ma wrażenie, że coś przed nią ukrywają, a to co do tej pory wydawało się oczywiste już takim nie jest.

"Dziecko wspomnień" jest wariancją na temat pamięci, życiowych priorytetów i ludzkiej psychiki. Diana, żądna krwi bizneswoman, która początkowo rozważa nawet aborcję, po urodzeniu dziecka, zmienia swe nastawienie, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Zachowanie głównej bohaterki ukazuje jak bardzo potrafią ulec zmianie ludzkie priorytety i jak wielką zmianą i odpowiedzialnością są narodziny niemowlęcia.

Autorka zbudowała bohaterów książki na zasadzie przeciwieństwa w odniesieniu do tematu przewodniego, to jest narodzin dziecka. Jak już wspomniałam wcześniej, Diana sceptycznie podchodziła do tematu, badała grunt. Nie była pewna, czy w ogóle chce zostać matką. Nie tylko ze względu na osiągniecie szczytu swojej kariery zawodowej, ale też zważając na problemy psychiczne jej matki. Kobieta obawiała się swojej własnej psychiki, nękały ją wspomnienia, zastanawiała się, co mogło skłonić jej matkę do tak drastycznego czynu i obawiała się, że nie w pełni władz umysłowych mogłaby skrzywdzić swoje nowonarodzone dziecko. Brian natomiast od początku tryskał optymizmem. Wiadomość o ciąży Diany, poruszyła nieznane mu dotąd struny własnego charakteru i zapełniła pustkę w sercu, jaką do tej pory odczuwał. Mężczyzna do tego stopnia oddał się sprawie, że był w stanie poświęcić swoją karierę i zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia. Jest to zgoła odmienne przedstawienie tematu niż zazwyczaj, wszak to raczej kobiety są skłonne do zmiany swojego trybu życia w obliczu wyżej opisanej sytuacji.

Powieść Holmes niepokoi już praktycznie od pierwszej strony. Akcja rozwija się miarowo, powoli, napięcie budowane jest stopniowo, ale w taki sposób, że z niecierpliwością czyta się stronę za stroną mając ochotę na więcej. Tak jak główna bohaterka, czytelnik ma wrażenie, że coś jest nie w porządku, że sytuacja widziana oczami Diany nie jest taką, jaką ona ją rysuje. Postrzeganie wydarzeń w tai sposób jest ułatwione ze względu na zastosowanie narracji pierwszoosobowej w rozdziałach, których akcja dzieje się w teraźniejszości, czyli po narodzinach Grace. Natomiast retrospekcje z ciąży Diany poznajemy w rozdziałach dotyczących w głównej mierze Briana. Autorka zrezygnowała w nich jednak z narracji pierwszoosobowej i zmieniła ją na tzrecioosobową, co moim zdaniem, jest dość ciekawym zabiegiem.

Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić, była to zbytnia przewidywalność powieści, co sprawiło że lekko się zawiodłam rozwiązaniem zagadki wydarzeń zachodzących w życiu głównej bohaterki. Niestety, już mniej więcej od połowy książki miałam przypuszczenia co do jej rozwiązania, a zakończenie potwierdziło, że miałam rację.

"Dziecko wspomnień" Steeny Holmes jest lekturą, która wciąga bez reszty i pożera każdą cząstkę myśli zostawiając czytelnika jedynie z domysłami , co do jej zakończenia. Jest to ten rodzaj literatury kobiecej, którą z czystym sumieniem można polecić mamie, babci, siostrze czy przyjaciółce i być pewnym, że zapewniliśmy im wspaniałą i rozrywkę w postaci niezwykle wartościowej książki.
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Diane to kobieta sukcesu. Wspina się na szczebla kariery, by wkrótce rozpocząć nowy etap w życiu jako prezes świetnie prosperującej firmy. Z kolei Brian to typ człowieka pragnącego rodziny, ciepłego kąta i kochającej, oddanej żony. Niestety jego pragnienia kolidują z marzeniami żony. Kiedy dowiaduje się, że jest ona w ciąży, niemalże skacze z radości. Jego szczęście niestety przyćmiewa postawa Diane, która rozważa aborcję, nie chcąc pozwolić dziecku na przejęcie steru w jej życiu i jakiekolwiek zmiany.

Wszystko jednak zdaje się układać. Wkrótce Diane czeka poród, a Brian musi wyjechać do Londynu. Niestety nie ma go przy narodzinach córeczki jak i również przy jej pierwszych miesiącach. Diane z niecierpliwością oczekuje jego przyjazdu, który zdaje się nigdy nie nastąpić. W wychowywaniu dziecka pomaga jej opiekunka, Nina. Jednak w całej historii coś nie gra. Nina non stop gdzieś telefonuje, nie mówi bohaterce całej prawdy, podaje jej leki, a ludzie niepewnie i ze współczuciem przyglądają się jej walce z atakami paniki i stopniowym zamykaniem się i wycofywaniem ze społeczeństwa.

Z kobiety silnej i niezależnej zaczyna zmieniać się w pełną obaw i strachu nadopiekuńczą matkę, która boi się nawet wyciągnąć dziecko na powietrze, gdzie mógłby się jej ktoś przyglądać. Co stało się w życiu Diane, że zmieniła się do tego stopnia? I dlaczego Brian ją opuścił? Gwarantuję Wam, że nawet nie przypuszczacie jakie są odpowiedzi na te pytania i dopiero na koniec się o tym przekonacie!

Po przeczytaniu tej pozycji czuję ogromną pustkę. Nie potrafię przestać myśleć o bohaterach, o historii w jaką się zagłębiłam i o fakcie, że zdecydowanie za szybko się skończyło. Autorka poruszyła mnie do tego stopnia, że złamała moje serce. Nie sądziłam, że ta z pozoru nieskomplikowana historia wywoła we mnie taką burzę uczuć.

Steena Holmes niewątpliwie ma talent pisarski. Potrafi wciągnąć czytelnika do swojego wykreowanego świata, gdzie nie ma miejsca na rozterki. Nie bez powodu zdobyła Indie Excellence Award i zalicza się do bestsellerowych autorów "USA Today".

Jak sama napisała w "Podziękowaniach", ta książka powstała na podstawie historii usłyszanych od kobiet, które doświadczyły depresji i psychozy poporodowej. Mamy informację z pierwszej ręki, dlatego ta powieść jest taka realistyczna. W dodatku w swoich bohaterów tchnęła tyle siły, że nie sposób sobie ich nie wyobrażać podczas każdej z rozegranych scen. Ta pozycja ma swój charakter właśnie dzięki tym wszystkim emocjom w niej zawartym. I dlatego, że idealnie wpasowuje się w życie, które nie zawsze jest usłane różami.

Narracja prowadzona jest równolegle z dwóch perspektyw i czasów. Po pierwsze mamy teraźniejszość, historia pisana przez Diane, z drugiej zaś przeszłość, czas przed narodzinami Grace, gdzie narratorem jest Brian, przyszły ojciec i szczęśliwy mąż naszej głównej bohaterki. To dzięki temu zabiegowi jesteśmy w stanie zagłębić się w umysł i uczucia naszych bohaterów, towarzysząc im. Jednak to nie pozwala nam jednocześnie przewidzieć zakończenia i odróżnić fikcji od rzeczywistości.

Historia ta opowiada o sile miłości, o stracie, o potrzebie bycia normalnym. Opowiada o determinacji i sile, jaką posiadają kobiety w starciu z rzeczywistością.

Recenzja znajduje się również na [Adres usunięty]
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
O tym, że koniecznie muszę przeczytać ten tytuł wiedziałam odkąd tylko ujrzałam go w zapowiedziach wydawnictwa. Zanosiło się na coś zagadkowego - tajemnice z przeszłości, dziwne zachowanie świeżo upieczonej matki, nieobecność ojca, który podobno bardzo cieszył się z idącego na świat potomstwa. Chciałam poznać tę historię bliżej i udało się. Czy rzeczywiście było warto?

Diana i Brian to małżeństwo, które właśnie spodziewa się pierwszego potomka. Przyszły ojciec jest z tego faktu niezmiernie zadowolony, czego nie można powiedzieć o jego żonie. Ostatecznie jednak udaje im się wspólnie przeorganizować życie i w zgodzie oczekują na rozwiązanie. Mężczyzna niedługo przed porodem musi wyjechać, wkrótce jednak rodzina ma być znowu w komplecie. Mija rok. Diana jako szczęśliwa matka opiekuje się córeczką, podczas gdy jej mąż wciąż przebywa służbowo w Londynie. Coś jest jednak nie tak - niania wynajęta do pomocy swoją uwagę poświęca matce, a Brian zdaje się w ogóle nie interesować ani żoną, ani dzieckiem. Diana panicznie boi się zostawić Grace samą, nie potrafi się odnaleźć w nowej sytuacji. Wiele rzeczy w jej otoczeniu sugeruje, że nie wszystko jest takie, jakim się wydaje.

Historie poznajemy z dwóch perspektyw - teraźniejszość przedstawia czytelnikowi Diana, natomiast wydarzenia od początku ciąży opowiada Brian. Bardzo lubię taki zabieg, ponieważ pozwala on na głębsze poznanie bohaterów i lepsze rozeznanie w sytuacji. Część dotycząca wydarzeń z przeszłości jest prosta, powoli, krok po kroku wprowadza nas w świat małżeństwa, ich problemów, zwłaszcza obaw Briana dotyczących Diany. Kobieta miała traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa i między innymi dlatego nie była pewna, czy chce zostać matką. Do tego dochodzi jej kariera, która była i jest dla niej bardzo ważna. Mężczyzna stara się zapewnić żonę o swoim uczuciu i dać jej poczucie, że dziecko nie tylko im nie przeszkodzi, ale będzie dopełnieniem ich związku. Wydarzenia dotyczące teraźniejszości o których dowiadujemy się od Diany nadawały atmosfery niepewności co do tego, o co tak naprawdę w tej historii chodzi. Wydawało mi się, że dość szybko rozgryzłam zagadkę i byłam tym faktem nieco zawiedziona, okazało się jednak, że miałam rację tylko po części. Zakończenie zdecydowanie mnie zaskoczyło, nie tego się spodziewałam. Na dokładkę poczułam autentyczny ból i współczucie, a ostatnio ciężko było wywołać we mnie aż tak silną reakcję, dlatego ta historia na pewno zostanie mi w pamięci na dłużej.

Matczyna miłość jest cierpliwa i wielkoduszna,

Tam gdzie inne jej rodzaje są płoche;

Nigdy nie zawodzi ani nie słabnie,

Nawet gdy serce pęka. Helen Steiner Rice

Bohaterowie byli przekonywujący, wykreowani ze starannością i nie trudno ich sobie wyobrazić. Początkowo nie zapałałam sympatią do Diany, wydawało mi się, że to Brian jest tym, komu bardziej zależy a kobieta łaskawie pozwala sobie nadskakiwać. Potem jednak to się zmieniło i ich relację zaczęłam postrzegać jako bardziej partnerską, widać było, że są dobraną, kochającą się parą. Postacie drugoplanowe nie pełnią co prawda jedynie roli nic nieznaczącego zapychacza, ale to małżeństwo i ich historia jest tutaj głównym tematem. Najbardziej ciekawą a jednocześnie zagadkową postacią z tła jest Nina - opiekunka, która zdaje się bardziej opiekować nie Grace, a Dianą. Po co jej notes? Dlaczego na każdym kroku towarzyszy kobiecie, wręcz jej pilnuje? Z kim rozmawia przez telefon? Te pytania nie dawały mi spokoju do praktycznie ostatniej strony. Równie intrygująca była nieobecność Briana. Mężczyzna, który tak bardzo cieszył się na myśl o dziecku po pojawieniu się córki wydaje się nie być nią zainteresowany. Zerwał kontakt z żoną. Nie potrafiłam przewidzieć wydarzenia, które doprowadziło do tej sytuacji. W tym miejscu przestrzegam, żeby nie zepsuć sobie lektury - ostrożnie ze spojlerami i lepiej nie zaczynać czytania od rzucenia okiem na końcówkę.

Czy każda kobieta chce zostać matką? Czy każda się do tego nadaje? Co w przypadku kiedy dobrana para różni się w tak ważnej kwestii? Kiedy depresja poporodowa może doprowadzić do nieszczęścia? Problemy poruszone w tej powieści dotykają ważnych i jednocześnie bardzo trudnych problemów, z którymi wiele osób musi się mierzyć. Autorka przedstawia w swojej książce historię, która mogła spotkać w zasadzie każdego z nas. Niepokojącą, pełną miłości a jednocześnie bólu opowieść, w której możemy zobaczyć nasze własne obawy, lęki, ale i nadzieje na przyszłość. Robi to w sposób nie tylko ciekawy, ale również wywołujący w czytelniku autentyczne, silne emocje. Nie zawsze to, czego pragniemy, spełni się. Czasem los ma inne plany. Wtedy trzeba mieć w sobie dużo siły, i właśnie o sile i o miłości jest ta książka.

co-przeczytalam.blogspot.com
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Szczerze mówiąc, nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po lekturze Dziecka wspomnień. Ta książka to moja pierwsza, ale na pewno nie ostatnia przygoda z Wydawnictwem Kobiecym. Publikacji autorki, Steeny Holmes, również wcześniej nie znałam. Przeżyłam szok. Myślałam, że sięgam po "standardową literaturę obyczajową". Nic bardziej mylnego. Wydawnictwo przysłało mi świetną powieść psychologiczną, o której długo nie można przestać myśleć.

Diane i Brian to młode, kochające się małżeństwo. Oboje robią kariery, wspinając się po kolejnych szczeblach korporacyjnych drabin. Choć pobrali się kilkanaście lat temu, wciąż nie mają dziecka. Kobieta pragnie potomstwa, ale panicznie boi się macierzyństwa. Nie potrafi zapomnień o mrocznej przeszłości i o losie własnej matki... Gdy okazuje się, że jest w ciąży, Brian nie posiada się ze szczęścia. Troszczy się o żonę i planuje przyszłość małżeństwa. Kupuje dom, organizuje przeprowadzkę, do minimum ogranicza pracę. Tuż przed porodem dostaje awans i musi wyjechać do Londynu. Ma nadzieję, że zdąży wrócić na czas.

Mija rok. Diane z pomocą niani wychowuje córeczkę. Mimo wcześniejszych obaw jest w niej bezgranicznie zakochana. Niestety, przy Diane i malutkiej Grace wciąż nie ma Briana. Młoda mama obsesyjnie wręcz boi się o dziecko. Z czasem zauważa, że wokół dzieją się niepokojące rzeczy, które sugerują, że nie wszystko jest takie, jakim się wydaje.

Powieść podzielono na rozdziały. W części z nich narratorem jest Diana. Opowiada o teraźniejszości, dzieląc się przeżyciami związanymi z opieką nad Grace i rozłąką z ukochanym mężem. Stopniowo poznajemy historię kobiety, a elementy tworzą naprawdę mroczną układankę.

Pozostałe rozdziały, mimo że narracja jest prowadzona w trzeciej osobie, przedstawiają losy małżeństwa z perspektywy Briana. Czytelnik śledzi punkt widzenia mężczyzny od momentu wieści o ciąży aż do wyjazdu do Anglii.

O Dziecku wspomnień trudno zapomnieć. Steena Holmes porusza temat miłości i macierzyństwa. Stopniowo odsłania kulisy wydarzeń z teraźniejszości, o których mówi Diane. Choć Steena Holmes powoli przedstawia bohaterów i ich świat, dając czytelnikowi pewne sygnały, finał zaskakuje, miażdży. Psychologiczne partie trudno przewidzieć. Na oczach czytelnika szczęście staje się obsesją.

Bez wątpienia powieść wyzwala potężną dawkę emocji. Wzruszenie miesza się ze wzburzeniem, nadzieja ze strachem, zrozumieniem z potępieniem. Ciężko jednoznacznie ocenić postawę postaci, zwłaszcza Diany. Jedni będą ją surowo oceniać i nienawidzić, inni współczuć i starać zrozumieć. Ja zdecydowanie należę do tej drugiej grupy.

Wydawnictwo Kobiece publikuje książki kobiet dla kobiet. Dziecko wspomnień idealnie wpisuje się w ten schemat z jedną uwagą - moim zdaniem ta powieść jest przeznaczona dla dojrzałych kobiet. Nie da się jej przeczytać szybko. Zmusza do refleksji, każe się zatrzymać. Emocjonalna czytelnicza uczta gwarantowana.

[Adres usunięty]
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Często ulubionym zajęciem małych dziewczynek jest opieka nad lalkami. Małe mamy nadają swym dzieciom imiona, spędzają z nimi każdą wolną chwilę, wykonują przy nich wszystkie te czynności, które są konieczne do wypełnienia przy maleństwie. Być może zaobserwowały je u swej mamy bądź cioci, jeśli ta ma małe dziecko, lub wyssały to zachowanie z mlekiem matki. W późniejszym etapie instynkt macierzyński albo się rozwija i kobieta pragnie, aby w jej domu można było usłyszeć dziecięcy śmiech, lub podąża w stronę zawodowego spełnienia całkowicie wypierając myśl o rodzicielstwie. Są jeszcze takie kobiety...

... jak Diana, które gdy dowiadują się o ciąży, postrzegają ją jako problem, jaki należy usunąć. Jednak jej mąż tak bardzo pragnie potomstwa, że nie dopuszcza do siebie myśli, iż żona mogłaby zdobyć się na taki straszny krok. Brian walczy o to, aby Diana czuła się szczęśliwa, by w końcu zaczęła zachowywać się jak przyszła matka. Kobieta jest niesamowicie związana z pracą, oddała jej cząstkę serca, jest naprawdę dobra w tym co robi. Zupełnie nie czuje potrzeby powołania na świat dziecka, tym bardziej, że w głowie tkwią straszne obrazy z przeszłości, kiedy jej mama wykonała pewien przerażający krok. Diana obawia się, czy nie odziedziczyła po rodzicielce takich skłonności... Nie wyobraża sobie, że mogłaby skrzywdzić swe dziecko, lecz nie ma pewności, iż tego nigdy nie zrobi.

Mając obok siebie tak wspaniałego, oddanego jej całym sercem męża krok po kroku zdaje się cieszyć z macierzyństwa. Piękne chwile z mężem raptem zakłóci jego wyjazd. Akurat teraz, gdy Diana musi zacząć spędzać czas w łóżku w celu podtrzymania ciąży. Postanawiają, że na czas nieobecności Briana wynajmą opiekunkę, która zamieszka z ciężarną. Rozłąka małżonków okaże się najtrudniejsza z dotychczasowych...

Po narodzinach córki Diana panicznie boi się pozostawić Grace samą. Nie może również zrozumieć dlaczego Brian zaniechał kontaktu z nią. Co się dzieje? Skoro było tak pięknie? Diana kochała swoją córkę nad życie, uwielbiała patrzeć na nią godzinami. A teraz nagle okazuje się, że to... jej wymysł?! Jak to możliwe?! Przecież wszystko było takie realne?

"Dziecko wspomnień" to następna fenomenalna powieść od Wydawnictwa Kobiecego. Połączenie obyczajówki z elementami psychologicznych zawiłości wzbudza zainteresowanie. Rozpoczynając lekturę już od pierwszych słów podskórnie czujemy, że nie będzie łatwo, pięknie i przyjemnie. Strach to towarzysz, który nie opuści do ostatniej strony, a pod koniec książki sięgnie zenitu. Starannie zarysowana fabuła nie pozwala domyślić się zakończenia. W najśmielszych snach nie podejrzewałam, że opowieść będzie miała taki finał. Podczas zakupów w księgarni wzrok może spocząć na okładce "Dziecka wspomnień" i można sądzić, że będzie to miłe czytadło. Nie dajcie się zwieść pozorom. To powieść o ogromnej matczynej miłości, takiej, która jest gotowa oddać życie za swoje maleństwo. O poważnych problemach, z jakimi boryka się nie jedna kobieta po porodzie. O ogromnej stracie, z którą ciężko jest sobie poradzić.

Polecam serdecznie!
Podobne produkty
eBook Jak wychowywać trudne dziecko pdf Jak wychowywać trudne dziecko

Cena: 2.14 zł
Książka warta polecenia rodzicom, nauczycielom i opiekunom dzieci. Przystępnie napisany, p...
LSD moje trudne dziecko. Historia odkrycia cudownego narkotyku LSD moje trudne dziecko. Historia odkrycia cudownego narkotyku

Cena: 28.05 zł
LSD – dla jednych stało się synonimem chemicznej drogi do Nirwany, dla drugich ̵...
Pamięć komórkowa naszego ciała. Jak uzdrowić geny i uwolnić się od dziedzicznych chorób, złych doświadczeń oraz wspomnień Pamięć komórkowa naszego ciała. Jak uzdrowić geny i uwolnić się od

Cena: 41.99 zł
Otoczenie znacząco oddziałuje na funkcjonowanie organizmu. To, jaki prowadzimy styl życia ...
Magiczna pieczęć zapomnienia - na szybkie zatarcie złych wspomnień Magiczna pieczęć zapomnienia - na szybkie zatarcie złych wspomnień

Cena: 9.00 zł
Magiczna pieczęć dla szybkiego zapominiania i zatarcia złych wspomnień Materiał: Stop meta...
eBook Droga do pokoju serca. Uzdrowienie wspomnień pdf Droga do pokoju serca. Uzdrowienie wspomnień

Cena: 15.30 zł
DROGA DO POKOJU SERCA - uzdrowienie wspomnień. Człowiek, który nie lubi i nie umie przebac...
Audiobook Drzewo Wspomnień 7: Mgły i uroczyska mp3 Drzewo Wspomnień 7: Mgły i uroczyska

Cena: 6.79 zł
Źle się dzieje w Daborze. Pozbawione przywództwa Witii i nękane atakami potężnego cesarstw...
Audiobook Drzewo Wspomnień 5: Milczenie zaświatów mp3 Drzewo Wspomnień 5: Milczenie zaświatów

Cena: 6.79 zł
Źle się dzieje w Daborze. Pozbawione przywództwa Witii i nękane atakami potężnego cesarstw...
Audiobook Drzewo wspomnień mp3 Drzewo wspomnień

Cena: 25.49 zł
Źle się dzieje w Daborze. Pozbawione przywództwa Witii i nękane atakami potężnego cesarstw...
Audiobook Drzewo Wspomnień 13: Tragna Sward mp3 Drzewo Wspomnień 13: Tragna Sward

Cena: 6.79 zł
Źle się dzieje w Daborze. Pozbawione przywództwa Witii i nękane atakami potężnego cesarstw...
Sklep prowadzony przez: Glosel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6, 15-111 Białystok, NIP: 542-315-11-57, REGON: 200317860, KRS 0000569207
+48 85 674 36 19, sklep@czarymary.pl

Copyright © 2004-2024 CzaryMary.pl