Magiczne Bestsellery

  |  

Promocje

  |  

Horoskop

  |  

Salon Wróżb i Magii

  |  

Magiczny Blog

  |  

Kontakt / O nas

  |  

Koszty dostawy

Zamknij [X]
Galeria
Kamertony i Muzykoterapia - leczenie dźwiękiem
Kamertony i Muzykoterapia - leczenie dźwiękiem
Galeria okno

Kamertony i Muzykoterapia - leczenie dźwiękiem

Ocena: 0.0 (Brak ocen)
Dostępność:
P R O D U K T   N I E D O S T Ę P N Y
Opis książki Kamertony i Muzykoterapia - leczenie dźwiękiem

21.80

najniższa cena z 30 dni: 21,80 zł
PRODUKT NIEDOSTĘPNY Zapytaj o dostępność

Książka ta to pomoc kierowana do osób zainteresowanych tematyką muzykoterapii, siły dźwięku, ale i uzdrawiania poprzez ciało, umysł i duszę. Jest to także swego rodzaju instruktaż dla każdego, kto rozpoznał już w sobie wartość CUD-u, biorąc udział na przykład w moich trzech seminariach. Chodzi tutaj o poznanie troistej struktury istnienia i o uzmysłowienie sobie czegoś, co pojawia się w człowieku już z chwilą jego przyjścia na świat.

Poprzez jednoczesną pracę z ciałem, umysłem i duszą, przybliżyć można człowiekowi jego prawdziwą naturę, uświadomić mu jego istniejący obraz, wydobyć z wewnątrz całą prawdę, na której uformowane zostało jego życie.
Uzdrawianie 3 w 1: Ciało-Umysł-Dusza – to temat kursu, ale przede wszystkim to trzy poziomy istnienia człowieka, prowadzące do zdrowia, samopoznania i samoświadomości:
I. Dźwięk a Umysł (kurs: materiał pomocniczy – książka)
II. Ruch Ciała (materiał pomocniczy: kaseta VHS)
III. Kolory Duszy (materiały pomocnicze: muzyka – koncerty, CD i kasety audio, sztuka – wystawy, obrazy, mandale itd.)

Czemu służą moje seminaria?
Przez wiele lat istnienia człowieka, przy ogromnych przemianach zachodzących w jego losie i otoczeniu, zaczął ON odchodzić od swego naturalnego „bycia” w stan wiecznej walki o przeżycie. Po trosze został ON zmuszony do takiego postępowania, ale z pewnością nie jest to żadne usprawiedliwienie braku człowieczeństwa u ludzi, którzy innym zadają krzywdę, a nawet śmierć. Jednak należy przebaczyć i to każdemu naprawdę przebaczyć! Także sobie, obiecując przy tym, iż zaczynamy swoje życie tworzyć od nowa, od tej właśnie chwili. Uczynki nazywane przez człowieka „złem” są tylko formą naszego myślenia – większość uważa coś za złe, mniejszość zaczyna się przyłączać do tej wizji, i w ten sposób tworzy się obraz zła.
Wspaniale jest, kiedy sami wpadniemy na pomysł poszukać u siebie przyczyny każdego problemu, zadając sobie na przykład pytania:
Dlaczego jestem nieszczęśliwy?
Dlaczego jestem chory?
Dlaczego umieram?
Aż w końcu: Po co ja w ogóle żyję?
Kiedy sami będziemy umieli odpowiedzieć na własne pytania, zaczniemy naprawdę „brać życie we własne ręce”, gdyż przyczyna wszystkiego zawsze leży w nas samych – i odpowiedzi także!
Szukajmy zatem na „własnym podwórku” i znajdźmy choć 5 minut dziennie na wyciszenie i dialog z sobą samym. Oczywiście mogą także pojawiać się odpowiedzi jakby nie nasze, lecz „z góry”, i tutaj szczególnie polecam książki Neale Donalda Welscha Rozmowy z Bogiem.
Zadanie stworzonych przeze mnie trzech stopni seminarium, to przede wszystkim służenie ludziom i ich dobru. Te trzy spotkania ze mną i przekazanie jedynie tego, co ja już po prostu zrozumiałam i otrzymuję tego efekty na każdym planie własnego życia, mają przynieść codzienną pomoc w rozwiązywaniu problemów psychicznych, emocjonalnych i duchowych u każdego. Mają spowodować, że wreszcie każdy człowiek odważy się wziąć los we własne ręce, poznając zasady właściwego oddechu, moc dźwięku, alternatywne metody terapii, medycynę chińską, możliwości i potrzeby ludzkiego ciała, ponadczasowe prawdy życia oraz sens własnego istnienia jako CUD.

Bardzo precyzyjnie ułożony program seminarium ma na celu utrzymanie w pełnym zdrowiu i harmonii owych trzech sfer życia: ciała, umysłu i duszy człowieka. Wszystkie te sfery nieustannie wpływają na siebie nawzajem, a pojawiające się choroby ostatecznie zawsze prowadzą do zaburzeń i nieprawidłowości w każdym z wymienionych aspektów życia. I choć często początkowo problem manifestuje się tylko w jednej sferze, to bardzo szybko sieje ON spustoszenie zarówno w psychice jak i ciele fizycznym, przy czym dusza także bardzo cierpi, bo nie może wznieść się „ku górze” i doświadczyć zamierzonego spokoju i szczęścia przeznaczonego duchowej istocie, jaką bez wątpienia jest CZŁOWIEK.
To ON stanowi przecież odrębny byt, ON stanowi indywidualność, ale przede wszystkim człowiek to JEDNOŚĆ. Jedność ciała, umysłu i duszy oraz jedność ze wszystkim, co istnieje.
Niestety istnienie człowieka podzielone zostało przez ludzi Zachodu na trzy zupełnie odrębne części i każda z tych części „leczona” jest przez kogoś innego i w inny sposób. Naszą duchowością zajmują się kapłani, naszymi ciałami lekarze, a umysłem psychoanalitycy, a czasem i psychiatrzy albo wręcz politycy czy media, które formują nasze umysły na twór odpowiadający ich wzorowi łatwego odbiorcy. Bez włączenia własnej świadomości, to właśnie oni wszyscy kierują naszą świadomością, mówią nam, co jest dobre, a co złe, a my się temu niestety biernie poddajemy, bo często boimy się po prostu podjęcia decyzji, a potem konsekwencji z niej płynących.
Medycyna zachodnia jeszcze dodatkowo poszatkowała ciało fizyczne człowieka na cząstki, i istnieją wyspecjalizowani lekarze w danej dziedzinie leczący odrębne organy. Oczywiście nawet pełne wyleczenie jednego narządu nie prowadzi do pełnego zdrowia i szczęścia. Gdy bowiem choruje Dusza i Umysł, bardzo szybko inny organ znajdzie sobie chorobę jako manifestację tego stanu. Niestety podstawą zachodniej medycyny jest przecież anatomia i fizjologia, co oddzieliło ciało od umysłu, nie wspominając już w ogóle o duszy.
Gdzie więc szukać recepty na zdrowie i szczęście, o ile w ogóle taka recepta istnieje?
Medycyna wschodnia wie, że człowiek to pełnia, całość, a na jego istnienie składa się:
– nieśmiertelna Dusza,
– zarządzający twórczą myślą nasz wewnętrzny komputer – Umysł oraz
– niestety zużywające się z czasem jak każda rzecz materialna – Ciało.
Dlatego też włączenie do życia holistycznego spojrzenia, pełnego świata natury, rozwoju ciała, umysłu i duszy dla własnego doskonalenia, w końcu zaprowadzi każdego do poczucia szczęścia, spełnienia i wyzwolenia, do DOSKONAŁOŚCI. Taki cel właśnie mamy osiągnąć poprzez nasze życie – przeżyć je jak najlepiej, czyli być jak najlepszym człowiekiem, o jak najlepszym zdrowiu oraz mądrości duchowej i umysłowej, doświadczając wreszcie najszczytniejszej i najdoskonalszej wizji samego siebie.
Nie znając jednak zasad życia, nie rozumiejąc znaczenia ponadczasowych prawd i poszukując spełnienia, zaczynamy otaczać się dobrami materialnymi, co nie daje nam trwałego poczucia szczęścia. Zapominamy bowiem, iż człowiek jest istotą duchową i właśnie duchowego spełnienia potrzebuje, by poczuć się naprawdę szczęśliwym.
Najpierw musimy więc posiadać świadomość dokonywania wyborów, świadomość nieustannego doświadczania oraz zdolność odróżniania dobra od zła (w naszym rozumieniu dobra i zła, które ukształtowane zostało dzięki wyniesionej nauce). Zauważmy, że każdy początek choroby manifestuje się na planie fizycznym, psychicznym, umysłowym, ale przede wszystkim w sferze duchowej. Stanowi to zachwianie przepływu energii wewnętrznej, nazywanej w filozofii chińskiej – energią qi lub w Indiach – praną. Ciało, umysł i dusza są nierozłączne i wzajemnie od siebie zależne, a celem procesu leczniczego jest przywrócenie oraz utrzymanie ogólnego, prawidłowego stanu zdrowia, a nie wyleczenie tylko jednego chorego organu, jak to się dzieje w medycynie konwencjonalnej. Nawet jego zupełne wyzdrowienie nic nie da, bo kiedy „dusza choruje” i umysł cierpi, ciało natychmiast znajdzie sobie nowe ujście tego stanu emocjonalnego i wpadnie się w kolejną chorobę. (Uwagi te zostały tutaj powtórzone umyślnie).
Aby więc zwalczyć swojego „wroga”, który już zaistniał, np. w postaci jakiejś dolegliwości, trzeba najpierw pozbyć się dysharmonii, bo każda choroba fizyczna jest odbiciem braku harmonii w całym jestestwie. Oczywiście już od najmłodszych lat należy po prostu żyć inaczej, by w ogóle nie dopuścić do takiej sytuacji.
Zawsze jednak można pomóc sobie i innym poprzez trójstopniowe działanie, tak niezbędne człowiekowi do życia: działanie na poziomie Ciała, Umysłu i Duszy, a system ten, jak sam skrót CUD, przyniesie efekt w postaci spełnionego szczęśliwego życia w pełnym zdrowiu. I nie będzie to dla nikogo wtajemniczonego jakiś cud w sensie paranormalnego zjawiska, tylko ciało-umysł –dusza w jednym, po prostu cud – ale... istnienia.

Droga do poznania siebie i uzdrowienia obejmuje jedynie trzy sfery, rozumiane jako trzy ścieżki życia (także trzy stopnie seminarium):
- Ciało i RUCH
- Umysł i DŹWIĘK (dźwięk działa trójfazowo w każdej sferze i stopniu)
- Dusza i KOLOR

„Na początku było Słowo”, które przecież jest dźwiękiem (zjawiskiem falowym określonym przez częstotliwość). Jeżeli słowem przekazuje się „znaczenie”, wtedy to, co ma się na myśli osiąga daną częstotliwość jako właściwość procesu energetycznego i posiadając własną wibrację przekazuje ją odbiorcy. Czyli jedno nie może istnieć bez drugiego. To jest zasada.

Dźwięk posiada ogromną siłę zarówno uzdrawiającą, twórczą, wielce pozytywną, jak i niszczącą. Potrafi wyleczyć, ale potrafi i zabić. Ileż odgłosów dobiega do naszych uszu podczas 24 godzin! A ileż wibracji przenika nasze ciało powodując głębokie zmiany w organizmie na polu fizycznym, psychicznym, duchowym i emocjonalnym jednocześnie! Sam już głos człowieka, jakże dużo informacji niesie za sobą!
Relacja umysł – dźwięk, czyli myśl i słowo potrafi zmienić w naszym życiu prawie wszystko. Słowo i jego energia to bez wątpienia najważniejsze działanie w naturalnym świecie. Słowem można przywrócić do życia, zaszczepić iskrę, nową myśl, mądre uzdrawiające ludzi działanie, ale słowem można także zniszczyć, pozbawiając innych nadziei, przekazać strach, zwątpienie i chorobliwą sugestię.
Zatem tak, jak do wszystkich dźwięków w życiu, i do słów należy przywiązywać ogromną wagę, bo umysł zapamiętuje wszystko, co mu zaszczepimy, co wpiszemy w jego program działania. Dawajmy mu więc bezpośredni leczący dźwięk kamertonów, pozytywne słowa i uzdrawiającą muzykę, pozbywając się chorób poprzez działanie trójfazowe: na ciało, umysł i duszę jednocześnie. Bowiem działanie różnego typu dźwięków czy wibracji w formie mantr, sylab, częstotliwości głosów indywidualnych jednostki czy instrumentów, od najdawniejszych czasów leczyło choroby na tle psychicznym, fizycznym i duchowym. Wystarczy więc jedynie powrócić do tej pradawnej formy uzdrawiania.

Ruch dla ciała - to wyzwolenie ze szponów napięcia, sztywności i bólu. Niezmiernie jednak ważny jest zdrowy ruch, a nie przeciążanie kończyn, sztuczne „pompowanie” mięśni, czy wykorzystywanie w ćwiczeniach jedynie określonych partii ciała. Nie służy to niczemu dobremu, a tylko przeforsowaniu, zmęczeniu, przetrenowaniu, a często też powoduje bardzo głębokie ujemne skutki, widoczne dopiero po latach.
Poprzez zdrowy ruch ciała rozumie się taki stan utrzymania wszystkich mięśni, ścięgien oraz powłoki skórnej jako całej formy, jaki pozwala cieszyć się pięknym, silnym, zadbanym i zdrowym ciałem do końca życia. Oczywiście chodzi także o estetykę, czyli ciało bez cellulitisu, zwiotczeń czy otyłości, których to można pozbyć się szybko dzięki specjalnie dobranym częstotliwościom fal dźwiękowych (dobranych do komórek tłuszczowych czy mięśni), ćwiczeniom i właściwemu wyżywieniu.
Istnieją sprawdzone i wypróbowane przez tysiące lat konkretne ćwiczenia powodujące poruszenie energii qi (prany) w organizmie, co w połączeniu z punktami na kanałach energetycznych, daje człowiekowi wszystko, co jest mu niezbędne do życia w pełnym zdrowiu aż do końca. Oczywiście przy utrzymaniu dodatkowo wspaniałej formy fizycznej i psychicznej oraz przy okazji – spełnieniu duchowym.

Kolor to okno na świat dla duszy, i zapewne dlatego „oczy są zwierciadłem duszy”. A jeżeli dusza postrzega życie w kolorach (dzięki oczom), to oznacza, że jest szczęśliwa. „Patrzeć przez różowe okulary”, „Zielono mi” czy „Opromienia nas tęcza” – już same sformułowania dotyczące kolorów mówią nam o stanie szczęśliwości, jaki dzięki nim zachodzi.
Jednak kolory duszy mogą być także ciemne, smutne i wtedy właśnie należy zastosować wszystko to, co dane zostało człowiekowi jako narzędzie wraz z jego wyposażeniem, kiedy pojawił się na świecie: medytacja, kontemplacja, wizualizacja, afirmacja, itd.

Rozwijać swoją duszę można na wiele sposobów i takie jest też nasze zadanie – wieczne doskonalenie się poprzez doświadczanie i rozwój duchowy, choć często dziać się to może dzięki doświadczaniu cierpienia. Można jednak sprawić, by doświadczanie to nie było tak bolesne, można sobie dopomóc, można w końcu pojąć, że nawet pozornie złe czy okrutne wydarzenia (także „wrodzy” nam ludzie) pojawiają się w naszym życiu po to, by wznieść się jeszcze wyżej na drabinie duchowej. Trzeba więc za te najmniej miłe wydarzenia i tych najbardziej wrogich dla nas ludzi (w naszym rozumieniu) najgoręcej dziękować!
Dzięki nim bowiem doskonalimy się najszybciej i najgłębiej, i choć na pierwszy rzut oka jest to dość skomplikowane i niejasne, to przy głębszym zrozumieniu, zawsze ostatecznie nadchodzi odpowiedź. Żeby bowiem poznać biel, uświadomić sobie trzeba czerń, by poznać dobro i miłość, zaznać trzeba odwrotności tych uczuć, by po prostu umieć odróżnić je od siebie, doświadczając wówczas wreszcie swojej prawdziwej istoty, kim się jest naprawdę – doskonałym i przepełnionym miłością człowiekiem.
Prosta dla duszy jest też niezmienna i odwieczna zasada: dobro dajesz – dobro otrzymujesz, i odwrotnie.
Zwrócone i podwojone dobro spotkać może każdego w dowolnym momencie jego życia jako nagła i miła niespodzianka od losu, ale także i krzywda niegdyś wyrządzona innym wróci jak bumerang. W istocie jest to krzywda wyrządzona sobie, bo Bóg jest jak słońce, którego promienie padają na każdego bez wyjątku, zatem jest W KAŻDYM, czyli wszyscy JESTEŚMY JEDNYM, stanowimy JEDNOŚĆ.
I tutaj dotarliśmy do sedna sprawy i odpowiedzi na każde pytanie tyczące się Duszy. A jeśli ktoś zechce ujrzeć jej kolory, niech spojrzy na pierwszego napotkanego człowieka z miłością i spostrzeże w nim cząstkę siebie. To proste...
Przedstawiam tutaj własną metodę pracy z kamertonami terapeutycznymi. Zawsze wiedziałam, że musi istnieć na świecie narzędzie umożliwiające bezpośredni kontakt fali dźwiękowej z ciałem człowieka. Wreszcie po długich poszukiwaniach znalazłam je, kiedy trafiłam na amerykańskiego muzyka i terapeutę, który doszedł do podobnych z moimi tez na temat leczenia falą dźwiękową, przy czym ON kamertony już posiadał. Oczywiście udostępnił mi te wspaniałe narzędzia pracy, dlatego mogłam rozpocząć już teraz działanie w Polsce i Europie, z czego niezmiernie się cieszę, gdyż pomoże to tysiącom ludzi odzyskać zdrowie i pełnię życia! Dziękuję za to Bogu z całego serca! Dziękuję też, że już dostarczył mi dowodów w postaci zgłaszających się do mnie potrzebujących ludzi, którzy naprawdę dzięki dźwiękowi odzyskują zdrowie! Najbardziej zaś jestem wdzięczna Bogu za przypadki cudownych uzdrowień, które dokonują się na moich oczach.

Dane techniczne:
Autor: Barbara Romanowska
Format: A5
Ilość stron: 216
Oprawa: miękka

Szczegóły książki Kamertony i Muzykoterapia - leczenie dźwiękiem
Recenzje książki Kamertony i Muzykoterapia - leczenie dźwiękiem - przeczytaj opinie klientów:

Podobne produkty
Naturalne leczenie wzroku bez okularów Naturalne leczenie wzroku bez okularów

Cena: 44.65 zł
... To książka, dzięki której miliony osób na całym świecie odzyskało poprawny wzrok. Każd...
Leczenie kwantowe dla każdego Leczenie kwantowe dla każdego

Cena: 37.05 zł
Otrzymaliście w tej książce ćwiczenia dotyczące wszelkich dziedzin życia. Nigdy jeszcze zm...
eBook Muzykoterapia w rehabilitacji i profilaktyce mobi epub Muzykoterapia w rehabilitacji i profilaktyce

Cena: 58.65 zł
Książka stanowi praktyczne kompendium ćwiczeń ruchowych o charakterze terapeutycznym, rozw...
eBook Muzykoterapia dzieci przedwcześnie urodzonych i ich rodzin pdf Muzykoterapia dzieci przedwcześnie urodzonych i ich rodzin

Cena: 33.15 zł
Rosnąca liczba badań i raportów klinicznych dostarczają bogatej wiedzy na temat efektywnoś...
Uzdrawianie dźwiękiem w tradycji tybetańskiej Uzdrawianie dźwiękiem w tradycji tybetańskiej

Cena: 35.91 zł
Siedem medytacji pozwalających usunąć wewnętrzne przeszkody, kształtować pozytywne właściw...
Leczenie odżywianiem: Refluks Leczenie odżywianiem: Refluks

Cena: 27.93 zł
„Leczenie odżywianiem. Refluks” to przełomowa książka, która pomoże ci raz na ...
Leczenie odżywianiem. Zdrowe jelita Leczenie odżywianiem. Zdrowe jelita

Cena: 27.93 zł
Pozbądź się dolegliwości trawiennych i poczuj ulgę w żołądku Poradnik z serii Leczenie odż...
eBook Leczenie węglem drzewnym mobi epub Leczenie węglem drzewnym

Cena: 13.05 zł
"Razem z książką możesz kupić węgiel drzewny, który jest niezbędny w każdej domowej...
Mięśniaki macicy. Diagnoza i samodzielne leczenie. Dieta i ponad 90 przepisów, które wpłyną na prawidłowe funkcjonowanie macicy Mięśniaki macicy. Diagnoza i samodzielne leczenie. Dieta i ponad 90

Cena: 59.16 zł
Stale rośnie liczba kobiet, u których zdiagnozowano łagodny nowotwór w postaci mięśniaka m...
Sklep prowadzony przez: Glosel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6, 15-111 Białystok, NIP: 542-315-11-57, REGON: 200317860, KRS 0000569207
+48 85 674 36 19, sklep@czarymary.pl

Copyright © 2004-2024 CzaryMary.pl