Magiczne Bestsellery

  |  

Promocje

  |  

Horoskop

  |  

Salon Wróżb i Magii

  |  

Magiczny Blog

  |  

Kontakt / O nas

  |  

Koszty dostawy

Zamknij [X]
Galeria
Ladies Man. Manwhore. Tom 3
Ladies Man. Manwhore. Tom 3
Galeria okno

Ladies Man. Manwhore. Tom 3

Autor: Katy Evans
Ocena: 4.2 (12 ocen) Zobacz recenzje »
Typ produktu Ilość stron: 370
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Dostępność:
P R O D U K T   N I E D O S T Ę P N Y
Opis książki Ladies Man. Manwhore. Tom 3

25.83

najniższa cena z 30 dni: 25,83 zł
PRODUKT NIEDOSTĘPNY Zapytaj o dostępność

KONTYNUACJA BESTSELLEROWEJ SERII MANWHORE

Najseksowniejsza książka w dorobku Katy Evans, którą największy portal recenzencki GoodReads.com określił jaką najlepiej ocenianą powieść erotyczną w historii.

To mężczyzna, z którym nie chodzi się na randki.

To mężczyzna, przed którym ostrzegała cię mama.

To mężczyzna, który złamie ci serce.

Tahoe Roth to najlepszy przyjaciel Malcolma Sainta. Człowiek o twarzy anioła i duszy diabła. Ten facet, którego jedno spojrzenie powoduje przyspieszone bicie serca, seks traktuje jak lekarstwo na wszystko.
Gina jest piękną dziewczyną, która w obecności Tahoe woli być ostrożna. Kiedyś ją odrzucił, a ona odrzuciła jego. Oboje czują się rozbici. Wygląda na to, że tych dwóch części nie można już ze sobą połączyć.

Choć czują do siebie niewiarygodną chemię i fantazjują o sobie bez opamiętania, pozostają jedynie przyjaciółmi. W końcu Gina uświadamia sobie, że jedyny facet, którego pragnie to uparty i niedostępny Tahoe Roth.


O książce

Przekraczająca granice przyzwoitości namiętność, wspaniali bohaterowie i obłędny Tahoe czynią tę książkę odurzającym narkotykiem dla kobiet uzależnionych od erotyków. 10/10!

Laurelin Paige, autorka serii Uwikłani i Połączeni

Szczegóły książki Ladies Man. Manwhore. Tom 3
  • Autor: Katy Evans
  • Wydawnictwo Wydawnictwo Kobiece
  • Seria Manwhore
  • Oprawa: Miękka
  • Rok wydania: 2017
  • Ilość stron: 370
  • Format: 135 x 205 mm
  • Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
  • Model: 9788365740175
  • Język: polski
  • Oryginalny tytuł: Ladies Man
  • Tłumacz: Wiśniewska Monika
  • Nr wydania: 1
  • ISBN: 9788365740175
  • EAN: 9788365740175
  • Wymiary: 135X205
Recenzje książki Ladies Man. Manwhore. Tom 3 - przeczytaj opinie klientów:

ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Coś do siebie czują. Jakaś siła ich do siebie przyciąga. W obecności tej drugiej osoby nie potrafią zachować powagi, mają wrażenie, że wszystko jest możliwe. Nie mogą pozwolić sobie na coś więcej. Łączy ich tylko przyjaźń. Prawda? Są bratnimi duszami, które odnalazły się w chaosie świata. Wiedzą, że więź, która ich połączyła, nie można zerwać. Boją się zaryzykować. Choć mogą wyznać miłość ukochanej osobie, są tak przerażeni, iż wolą się nie wychylać i zaczekać na to, co przyniesie im życie. W końcu kiedyś prawda wyjdzie na jaw. Tylko, czy wtedy nie będzie za późno? Najlepsi przyjaciele - skrycie w sobie zakochani, przerażeni tym, że pewno wyznanie może zniszczyć wszystko, co zbudowali. Być może kiedyś ich relacja mogłaby się zniszczyć. Co wtedy? Jak mogliby przeżyć bez bliskości swojej bratniej duszy? Na zawsze połączeni, ale zbyt przerażeni, aby coś zmienić...

Katy Evans to nazwisko znane wszystkim wielbicielom seksownych romansów, które wciągają do gorącego, namiętnego świata i zabierają w podróż, która skrada serce. Autorka swoją twórczością ciągle zdobywa listy bestsellerów i powiększa grono swoich czytelników. Niegrzeczni chłopcy rozpalający krew w żyłach, pełne pasji historie ukazująca potyczki głównych bohaterów w odnalezieniu swojej drogi do prawdziwej miłości - Katy Evans wie, czego pragną kobiety! ,,Ladies Man" to historia, na którą czekałam od samego początku. Kiedy w pierwszym tomie serii ,,Manwhore" pojawił się cudny, pewny siebie Tahoe Roth moje serce wywinęło fikołka. W końcu miałam okazję zapoznać się z powieścią całkowicie mu poświęconą i nawet nie wiecie, jak bardzo jestem z tego powodu zadowolona. ,,Ladies Man" to trzymająca w swych objęciach do ostatniego słowa powieść, która potrafi rozpalić zmysły. Zapraszam do zapoznania się z całością recenzji!

,,- Nikt nie jest taki, jak by się mogło wydawać. Wszyscy coś ukrywamy, bo albo nie chcemy, aby nas osądzono, albo uważamy, że nie zostaniemy zrozumiani, albo po prostu chcemy, żeby to coś należało tylko do nas."

To mężczyzna, z którym nie chodzi się na randki.

To mężczyzna, przed którym ostrzegała cię mama.

To mężczyzna, który złamie ci serce.

Tahoe Roth to najlepszy przyjaciel Malcolma Sainta. Człowiek o twarzy anioła i duszy diabła. Ten facet, którego jedno spojrzenie powoduje przyspieszone bicie serca, seks traktuje jak lekarstwo na wszystko.

Gina jest piękną dziewczyną, która w obecności Tahoe woli być ostrożna. Kiedyś ją odrzucił, a ona odrzuciła jego. Oboje czują się rozbici. Wygląda na to, że tych dwóch części nie można już ze sobą połączyć.

Choć czują do siebie niewiarygodną chemię i fantazjują o sobie bez opamiętania, pozostają jedynie przyjaciółmi. W końcu Gina uświadamia sobie, że jedyny facet, którego pragnie to uparty i niedostępny Tahoe Roth.

,,Są w twoim życiu takie lęki, których nie możesz sobie oszczędzić ani ty, ani żaden człowiek na Ziemi. Lęki tak głęboko zakorzenione, że nie ma w twojej duszy miejsca, w którym możesz się ukryć, nie ma sposobu, by im uciec. Chwytają cię, biorą w posiadanie, wyciskają z ciebie życie, dopóki nie budzisz się w nocy zlany potem, cały we łzach i boisz się dotknąć ziemi pod sobą, bo wciąż się czujesz, jakbyś spadał... i spadał... niekończący się upadek. Dopóki nie przerwie go boleśnie twarda powierzchnia."

Gina nie potrafi zapomnieć o najpiękniejszym mężczyźnie, jakiego w życiu spotkała. Tahoe Roth może i wygląda niczym anioł, ale jego charakter bardziej pasuje do stworzeń piekieł. Żadna kobieta nie może mu się oprzeć. Ten mężczyzna przyciąga je niczym magnes.

Tahoe jest najlepszym przyjacielem Malcolma Sainta, który tak się składa, jest mężem najlepszej przyjaciółki kobiety - Rachel. Kiedy Gina poznaje tego niegrzecznego chłopca, czuje, że to nie zwykła znajomość. Tahoe Roth jest niczym najsłodsza tajemnica - pociągający, mroczny i cholernie seksowny. Młoda kobieta przeżyła jakiś czas temu coś, co stworzyło w jej sercu blokadę przed związkami, ale Tahoe skutecznie przebija się przez jej mur. Gina nie potrafi mu się oprzeć, ale rozumie również, że więź, która ich połączyła, mogłaby się rozpaść, ponieważ mężczyzna nie uznaje żadnych przywiązań, a seks traktuje jak najlepszy balsam dla zbolałej duszy.

Gina woli nie wychylać się ze swoimi uczuciami. Wie, że Tahoe nie odwzajemnia jej uczuć. Ustalili, że jedynym, co może ich łączyć, jest przyjaźń. Młoda kobieta wie, że Tahoe nie jest dla niej odpowiednim mężczyzną, ale nic nie może zmienić jej uczuć. Wkrótce okazuje się, że ON również coś do niej czuje, ale nie ma zamiaru niczego zmieniać w ich relacji. Gina powoli zakochuje się w mężczyźnie, który nigdy nie będzie jej, a Tahoe robi wszystko, aby ją od siebie odepchnąć...

,,Miłość powinna polegać na tym, że dobrze się czujesz samemu ze sobą. Miłość powinna sprawiać, że czujesz się akceptowany taki, jakim jesteś."

,,Ladies Man" zabierze was w niesamowitą podróż ciągnącą się przez wielkie hektary namiętności, zwężającą się wśród gór smutku, aby na końcu ukazać wam morze niepohamowanego pożądania i uczucia, którego nie można okiełznać. Katy Evans to jedna z moich ulubionych autorek, ponieważ jeszcze nigdy się nie zawiodłam na jej twórczości, która zawsze oznacza gwarancję niezapomnianych chwil i momentów, które skradają serce. Kolejny tom serii ,,Manwhore" opowiada o relacji najlepszej przyjaciółki Rachel - Giny - osoby zamkniętej w sobie, bojącej się wchodzić w nowe związki, a zarazem skrywającej swój ból i wrażliwość za maską pewności siebie oraz jednego z najbliższych znajomych Malcolma - Tahoe - ulubieńca kobiet, który zapewnia im nieprzespane noce, mężczyzny pełnego tajemnic, które tylko czekają na odkrycie. Relacja tej dwójki to nieustanne odpychanie i przyciąganie, którego żadne z nich nie może powstrzymać. ,,Ladies Man" to wciągająca, poruszająca, seksowna i zabawna powieść, która stanowi gwarancję nieprzespanej nocy oraz niezapomnianych chwil z bohaterami, których nie sposób nie pokochać. Czy jesteście gotowi na tę książkę?

,,Mruży oczy i uśmiecha się z niedowierzaniem, a ja z szelmowskim uśmiechem zwijam bieliznę w kulkę i wrzucam do schowka.- Czy ty właśnie zdjęłaś dla mnie majtki, ty niegrzeczna dziewczyno? - pyta śpiewnie.

- Jeśli uda ci się odgadnąć, które są moje, dostaniesz szóstkę z plusem i złoty medal- rzucam i wstrzymując oddech, unoszę rękę, po czym klepię go trzy razy w zrośnięty policzek. Następnie, nie dodając nic więcej, wysiadam z samochodu."

,,Ladies Man" to trzymająca w napięciu, bezgranicznie seksowna powieść, która powala czytelnika na kolana swoją historię i niekiedy rozśmiesza go do łez. Katy Evans stworzyła serię pełną niespodzianek, zachwycająca i pasjonującą, a jej trzeci tom opowiadający o relacji Giny i Tahoe to najlepszy tom! ,,Ladies Man" zapewni wam nieprzespaną noc i skradnie wasze serce. Polecam!
ocena: 3
Opinia użytkownika sklepu
Tahoe Roth zdecydowanie nie jest facetem, u którego boku można spędzić życie. Jedną noc? Jak najbardziej. Nie miej jednak nadziei na to, że kiedykolwiek porzuci swoje życie mężczyzny wolnego i niezależnego. Gina w każdym razie nie ma co do tego złudzeń. A mimo to jej ciało ożywa za każdym razem, kiedy ma okazję go widzieć. Cóż, nikt nie mówił, że bycie przyjaciółką takiego ciacha będzie prostą sprawą. Odpowiedzią na jej rozterki ma być Trent – facet, z którym próbuje stworzyć związek, na jaki nie może liczyć z Tahoe. Czy jednak ma to jakieś szanse przerwania? I czy Trent jest w ogóle w stanie wyciągnąć Ginę z jej rozterek, jak to niewątpliwe czyni jej seksowny przyjaciel? Przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a przyszłość jest wciąż niepewna.

Całość recenzji dostępna pod adresem: [Adres usunięty]
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
[Adres usunięty]

Twórczość
Katy Evans, a zwłaszcza jej seria „Manwhore” nie jest mi obca. Mimo iż cała ta seria nie była niczym fenomenalnym i do wybitnych pozycji nie należała, to jednak wspominam ją bardzo pozytywnie. Dlatego też, z chęcią sięgnęłam po kolejną część serii – tym razem o najlepszym przyjacielu Saint’a – Tahoe.

To mężczyzna, z którym nie chodzi się na randki.

To mężczyzna, przed którym ostrzegała cię mama.

To mężczyzna, który złamie ci serce.

Tahoe Roth to najlepszy przyjaciel Malcolma Sainta. Człowiek o twarzy anioła i duszy diabła. Ten facet, którego jedno spojrzenie powoduje przyspieszone bicie serca, seks traktuje jak lekarstwo na wszystko.

Gina jest piękną dziewczyną, która w obecności Tahoe woli być ostrożna. Kiedyś ją odrzucił, a ona odrzuciła jego. Oboje czują się rozbici. Wygląda na to, że tych dwóch części nie można już ze sobą połączyć.

Choć czują do siebie niewiarygodną chemię i fantazjują o sobie bez opamiętania, pozostają jedynie przyjaciółmi. W końcu Gina uświadamia sobie, że jedyny facet, którego pragnie to uparty i niedostępny Tahoe Roth.

Czas spędzony na lekturze „Ladies Man” uważam za jak najbardziej udany. Pomimo tego, że takich historii jest mnóstwo, a samo zakończenie nie stanowiło dla mnie jakiegoś wielkiego zaskoczenia, to jednak czytało mi się tą pozycję naprawdę dobrze. Być może jest to zasługa lekkiego stylu pisania Katy Evans, dzięki któremu tą pozycję „pochłania” się w naprawdę krótkim czasie.

Autorka wykreowała ciekawych bohaterów, których obdarzyłam dużą sympatią. W jakimś małym stopniu potrafiłam utożsamić się z Giną, której niepewność siebie i niska samoocena tak bardzo utrudniała życie. Z kolei Tahoe jest ucieleśnieniem faceta idealnego – dobrze zbudowany, zabawny troskliwy i niezwykle seksowny. Autorka stworzyła niezwykłą więź między tą dwójką bohaterów. Może też dlatego ta historia aż tak bardzo mi się spodobała. Zamiast licznych scen seksu, autorka postawiła na budowę więzi, która nie opiera się tylko na tej „fizycznej części” miłości. Nie znaczy to jednak, że książce brakuje nieco pikanterii. Wręcz przeciwnie – autorka zasypuje nas ogromną dawką sarkastycznych „potyczek słownych”, pełnych seksualnych podtekstów. Reasumując – świetnie się bawiłam, podczas czytania tej pozycji.

Fabuła książki jest ciekawa, choć według mnie mało dopracowana. Autorka tylko na kilku stronach odsłoniła wszystkie karty Tahoe, ukazując w pełni jego przeszłość. Trochę szkoda, można było przecież to trochę bardziej pociągnąć. Pozostała część książki to wewnętrzne rozterki Giny. Mimo to, są one napisane ciekawie, „lekkim piórem”, dzięki czemu lektura tej pozycji nie jest uciążliwa.

Odrobinę zawiodłam się na zakończeniu. Z całkiem ładnej i ciekawej historii miłosnej, autorka zrobiła przewidywalny erotyk z banalnym finałem. Przyznam szczerze, że spodziewałam się jednak czegoś więcej.

Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o moim zachwycie nad okładką. Pomińmy sam fakt, że mężczyzna z okładki jest nieziemsko przystojny a jego spojrzenie niezwykle hipnotyzujące. Nie wspomnę już o głębokim i zachwycającym błękicie jego tęczówek … Stop! To nie o nim miało być.

To, co bardzo mi się w tej okładce spodobało, to fakt, iż wydawnictwo nie poszło w schematy i nie dało na okładkę kolejnej ckliwej pary w dwuznacznym momencie. Poza tym, warto zauważyć, że sama postawa modela z okładki nie jest bezcelowa. Ma ono ukryte dno. A jakie? Sprawdźcie sami, sięgając po „Ladies Man”! Polecam!

Moja ocena: 7/10
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
Niebezpieczne związki

Są tacy mężczyźni, przed którymi ostrzegają swoje córki wszystkie matki. Są tacy mężczyźni, którzy sami są świadomi swojego niszczycielskiego wpływu, którzy nie są w stanie dochować wierności żadnej kobiecie, którzy jednak mają w sobie tyle sex appealu, tyle tajemniczości i obietnicy rozkoszy w oczach, że nie pomagają żadne przestrogi. Takim mężczyznom rzucamy się w objęcia nie bacząc na konsekwencje, nawet jeśli jesteśmy świadome, że nas zranią, zniszczą, że do końca życia będziemy wspominać ich dotyk i spojrzenie.

Właśnie z takim mężczyzną ma do czynienia Regina, dwudziestoczteroletnia pracownica sklepu z ekskluzywnymi produktami do pielęgnacji oraz specjalistka od makijażu, a właściwie od zakładania masek. Ona sama bowiem, od czasu rozstania z Paulem, mężczyzną, który przed dwa lata ją zdradzał, który miał tupet obwiniać ją o zachowanie podczas rozstania, nie pokazuje się nigdzie bez makijażu, który traktuje niczym tarczę. Wówczas, kiedy tak o poranku stała w piżamie, ze szczoteczką do zębów w ustach przyrzekła sobie, że już nikt nie zobaczy jej w takim stanie, że już nikt jej tak nie upokorzy, nie złamie jej serca. Nie przewidziała jednak pojawienia się przystojnego Tahoe Rotha, biznesmena, najlepszego przyjaciela Malcolma Sainta. Osoby, które miały już przyjemność sięgnąć po przepełnione erotyką powieści z serii „Manwhore”, doskonale wiedzą, czego można spodziewać się po bohaterach stworzonych przez Katy Evans oraz po samej autorce. Przyznam jednak, że książka „Ladies Man” potrafi jednak zaskoczyć, mimo określonych schematów zachowań i seksu, czyli elementu, którego w literaturze erotycznej trudno jest uniknąć. Znajdziemy tu bowiem skomplikowanych bohaterów, wśród których Tahoe zdecydowanie przoduje.

Mężczyzna, który Reginę fascynuje, ale którego jednocześnie stara się unikać, sam zdaje sobie sprawę, że nie jest dla niej partnerem. Otwarcie neguje stałe związki, kobiety same pchają się do jego łóżka, a ON może przebierać w potencjalnych towarzyszkach, kierując się jakimi tylko chce kryteriami. Dlatego też Regina pozostaje z nim wyłącznie na przyjacielskiej stopie, choć powietrze pomiędzy nimi aż iskrzy od seksualnego napięcia. I jak w tych warunkach układać sobie życie z innym mężczyzną? Szczególnie kiedy ten daleki jest od ideału i choć stara się, to jego podstawową wadą jest to, że … nigdy nie będzie Tahoe.

Czy w takiej sytuacji historia ta ma szczęśliwe zakończenie? Czy Regina odnajdzie szczęście u boku Trenta? Odpowiedzi na to pytanie poszukać musimy w powieści „Ladies Men” o mężczyźnie, który za swoją seksualnością i bezwzględnością chowa niezwykle wrażliwego człowieka, a także o kobiecie, która za makijażem ukrywa dziewczynę uroczą i delikatną, otwartą i szczerą, a także mało odporną na zranienie. Choć początkowo można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z powieścią obyczajową, nie zaś z pełną seksu historią – autorka bowiem położyła mocny nacisk na zgłębianie skomplikowanej relacji bohaterów, analizując psychologiczny jej aspekt – to i tak stopniowo wyczuwamy coraz większe seksualne napięcie, które zaczyna również nas ogarniać. Jedno jest pewne – będzie gorąco, choć seks będzie miał więcej wspólnego z romantyzmem i kochaniem się, niż z zaspokojeniem dzikich żądzy.

Justyna Gul

Qultura słowa
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Gina i Tahoe są przyjaciółmi. Mimo, że czują do siebie pożądanie nie wychodzą poza ramy przyjaźni. Gina jest dziewczyną, która poza seksem pragnie miłości i bliskości. Zdaje sobie sprawę, że Tahoe nie zostaje z dziewczyną dłużej niż jedną noc. Z tego powodu zaprzecza swojemu pragnieniu. Mężczyzna z kolei nie chce skrzywdzić Giny, która z jakiegoś dziwnego powodu jest bliska jego sercu i pragnie chronić ją za wszelką cenę. Ta przyjaźń wiele ich kosztuje. Oboje muszą trzymać na wodzy swoje pożądanie i uczucia, by na wzajem się nie stracić.

Gina leczy swoje serce i duszę po zdradzie i rozstaniu z chłopakiem. Jest zdystansowana do mężczyzn. Mimo wszystko pragnie mieć kogoś przy sobie. Nie chce sama mieszkać, zasypiać. Chce czuć przy swoim ciele ciepło drugiego człowieka. Podczas jednej z imprez U Tahoe, kiedy jej względy zostają przez niego odrzucone, dziewczyna poznaje Trenta. Gina próbuje się z nim związać, chociaż nie jest to łatwe, bo nie czuje przy nim szybszego bicia serca i tych ciepłych uczuć, które zalewają ją gdy w pobliżu znajduje się jej przyjaciel...

Tahoe nie jest mężczyzną, który angażuje się w stałe związki. Dla niego istnieją jedynie przelotne znajomości na jedną noc. Nie jest w stanie zliczyć kobiet, które przewinęły się przez jego łóżko. Tak jest mu łatwiej, nie myśli, nie czuje. W ten sposób nie może zostać zraniony. Miłość i stały związek oznaczałaby komplikacje, a także strach przed stratą. Przeszłość zostawiła okrutny ślad na jego duszy. Czy Gina zdoła się przez niego przebić? Czy ma szansę na przyjaźń, kiedy na wierzch wyjdą wszystkie skrywane tajemnice? A może zrodzi się wtedy coś głębszego?

Ta książka jest wspaniała! Boska! Po prostu mega! Zawładnęła mną już od pierwszych stron, a z czasem coraz to bardziej pochłaniała. Bohaterowie? Wspaniali. Już sama nie wiem czy bardziej uwielbiam Ginę czy Tahoe'a. W ciągu zaledwie rozdziału stali mi się tak bliscy. Pamiętacie jak rozpływałam się nad Saintem i Rachel? Teraz mam podobne odczucia, a może nawet większe. Fabuła jest lekka i przyjemna. I. Tak. Niesamowicie. Wciągająca. Jak widzicie, zwariowałam na punkcie tej książki! Już nie mogę się doczekać co jeszcze Katy Evans dla nas szykuje w następnej książce i czym nas znowu zaskoczy.
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
"Mam ochotę złapać go za te mokre włosy i pocałować. Mam ochotę przyciągnąć go do siebie pod wodą i pocałować. Mam ochotę zabrać go do domu i pocałować. Mam ochotę na to, aby zabrał mnie do domu i pocałował. "

Bardzo długo czekałam na możliwość poznania tej powieści, ponieważ szczerze lubię styl i język autorki. Tworzy ona w swoim umyśle wspaniałe historie, które przelane na papier, są hitem! Jestem zakochana w jej poprzedniej serii Manwhore, więc nic dziwnego, że chętnie sięgnęłam po Ladies Man'a! Osobiście już od pierwszych stron, ta lektura mnie porwała i oczarowała.

W powieści mamy do czynienia z dwójką przyjaciół, którzy powiązani są ze znanymi nam i lubianymi bohaterami z serii Manwhore, państwem Saint. Tahoe jest casanową, playboyem oraz zadufanym w sobie i pewnym siebie kawalerem, za którym liczne kobiety szaleją. Kiedy na jego drodze pojawia się zdradzona przez narzeczonego i całkowicie oddana romantyczności Gina, mężczyzna zaczyna dostrzegać w swoim życiu pustkę.

Bardzo ujmują mnie te postacie. Poczułam do nich przywiązanie. Poznawanie ich historii było czystą przyjemnością, ponieważ ta dwójka jest wykreowana na bohaterów bardzo pozytywnych oraz otwartych. Ich wspólne stosunki w stosunku do siebie, wspólne przekomarzanie, lecz przede wszystkim ich upór, są idealnym uzupełnieniem wydarzeń rozgrywających się w akcji.

"Są w twoim życiu takie lęki, których nie możesz sobie oszczędzić ani ty, ani żaden człowiek na Ziemi. Lęki tak głęboko zakorzenione, że nie ma w twojej duszy miejsca, w którym możesz się ukryć, nie ma sposobu, by im uciec. Chwytają cię, biorą w posiadanie, wyciskają z ciebie życie, dopóki nie budzisz się w nocy zlany potem, cały we łzach i boisz się dotknąć ziemi pod sobą, bo wciąż się czujesz, jakbyś spadał... i spadał... niekończący się upadek. Dopóki nie przerwie go boleśnie twarda powierzchnia."

Powiem szczerze, że lekturę przeczytałam szybko i płynnie. Ani trochę się mi nie dłużyła, ani nużyła. Idealna na jesienne wieczory, ale nie tylko. Dla takich powieści chce się odłożyć wszystkie swoje obowiązki. Polecam ją z całego serca. Nie mogę doczekać się kontynuacji. Mam nadzieję, że już wkrótce ją poznam. Mocno kibicuję romansowi rozgrywającemu się pomiędzy Tahoe oraz Giną. Mam nadzieję, że im się uda.

Polecam ten romans wszystkich lubiącym się w takich powieściach. Na pewno fani tej autorki, nie zawiodą się na jej nowej książce.
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
"Ladies Man" to kolejna część serii "Manwhore" autorstwa Katy Evans. Ja jednakże nie czytałam poprzednich tytułów, co jednak w żaden sposób mi nie przeszkadzało, ponieważ książki te można spokojnie czytać jako samodzielne książki.

Gina Wylde, oszukana i zdradzona przez chłopaka, z którym mieszkała dwa lata, poprzysięga sobie nie dopuścić więcej do sytuacji, w której jakikolwiek mężczyzna mógłby ją skrzywdzić. Niestety w jej głowie coraz wygodniej mości sobie miejsce Tahoe, przyjaciel Saintów, jak i jej samej. Podczas imprezy urodzinowej Rotha, dziewczyna postanawia złożyć mu życzenia oraz dać prezent w postaci niezobowiązującej nocy z nią samą. Ma nadzieję, że w ten sposób raz na zawsze wyrzuci go ze swych myśli.

„Makijaż to z całą pewnością moja tarcza ochronna, maska dzięki której czuję się silna, ładna i taka jaką chcę.”

Tahoe Roth, najlepszy przyjaciel Malcolma Sainta, to jasnowłosy mężczyzna, którego pragnie każda dziewczyna! Jest uparty, porywczy, a na widok jego uśmiechu i słynnego dołka w policzku, kobietom miękną kolana. Roth nie wierzy w związki, dlatego też, gdy Regina oferuje mu swój prezent, ten odmawia. Już dawno temu ustalili zasadę − tylko przyjaźń. Dlaczego jednak Tahoe jest taki, a nie inny? Jaki skrywa sekret?

"(…) i oświadcza mu, że jest dokładnie takim mężczyzną, przed którym zawsze mnie ostrzegała. Że ma uśmiech niegrzecznego chłopca i twarz pogromcy kobiecych serca."

Książka mnie nie porwała. Owszem, jest napisana w sposób bardzo lekki i przyjemny, brak scen erotycznych, wyskakujących z każdej następnej strony był dla mnie ogromnym plusem, no i przeczytałam ją w jeden dzień. W zasadzie sama nie wiem, co mogłabym o niej napisać. To nie tak, że książka jest zła, bo nie jest! To miła odskocznia, kiedy czytało się w ostatnim czasie pozycje inne gatunkowo. Można się przy niej pośmiać czy zirytować nad sytuacją, w którą wplątuje się Gina.

Czy polecam "Ladies Man"? Polecam tym, którzy zaczytują się w tego typu literaturze. Ja po prostu chyba odzwyczaiłam się od czytania podobnych powieści.

"Czasami wykorzystujemy naszych bliskich jako tarczy przeciwko rzeczywistości (…). Czasami wykorzystujemy w tym celu także swój ból. Nie jestem w stanie dłużej wypierać się tego, że między mną a Trentem zawsze stał niemal dwumetrowy, jasnowłosy tyranozaur (…)."
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
Gina chce sobie wybić Tahoe z głowy, musi go sobie wybić z głowy. W końcu to rasowy podrywacz, kobiety zmienia jak rękawiczki. Chociaż jego jedno spojrzenie przyspiesza bicie serca, to w tym anielskim ciele kryje się prawdziwy diabeł. Tahoe to tylko przyjaciel i tak musi pozostać. Gina ma doskonały plan, ale jak to z planami bywa, często zawodzą. Cudowny mężczyzna coraz częściej wkrada się w jej myśli, a ona miesza w jego głowie. Co wyjdzie z tej mieszanki sprzecznych uczuć? Kto wygra, serce czy rozum?

Część z Was Kate Evans na pewno już zna. Autorka „Manwhore” powraca wraz z nową historią o „starych bohaterach”. Tym razem swoją opowieść snuje wokół Tahoe, przyjaciela Malcolma Sainta, którego możecie kojarzyć z poprzednich części. Dla mnie „Ladies man” było pierwszym spotkaniem z Evans, czy udanym, zaraz się dowiecie.

Historia Tahoe i Giny nie zaskakuje. Fabułą przypomina wszystkie książki romantyczne. Uczucie rodzi się między bohaterami, emocje buzują. Każde wydarzenie ich do siebie zbliża, ale też oddala. Zakończenie powieści możemy przewidzieć po kilku pierwszych stronach. Mimo wszystko książka mnie kupiła! Pojawił się wątek, który sprawił, że wstrzymałam oddech. Chciałam odkryć tajemnicę i lepiej zrozumieć przeszłość bohaterów, która miała tak ogromny wpływ na teraźniejszość. Pragnęłam poczuć ból Tahoe. Szybko poczułam do niego sympatię i dlatego naprawdę pragnęłam, aby pod tą maską podrywacza kryło się coś więcej. Wszyscy ukrywamy prawdziwych siebie. Nie chcemy się zbytnio odsłaniać. Ból i cierpienie nas przerażają, dlatego staramy się schować własne serce za szczelnym murem – tak właśnie zrobił Tahoe.

Katy Evans okazała się mistrzynią budowania napięcia. Na drodze ku szczęściu bohaterów stała nie tylko przeszłość, ale też ich własne uprzedzenia. Tahoe i Gina musieli zadecydować czy warto zaryzykować wieloletnią przyjaźń dla szczęścia i miłości. Autorka rzucała im kolejne kłody pod nogi, napędzając historię. Kolejne strony dosłownie „ginęły” mi w oczach, pragnęłam poznać pozostałe, a zarazem bałam się, że już za chwilę nie pozostanie mi nic.

„Ladies man” to świetna lektura na leniwy wieczór. Czyta się bardzo przyjemnie, a znajomość poprzednich części serii nie jest potrzebna. Autorka tak wykreowała historię, że z łatwością trafi w serca miłośników „Manwhore” oraz nowych czytelników. Splata losy Tahoe i Giny, a zarazem utrudnia im wzajemne relacje. Ta książka nie jest wyjątkowa, ale jeśli lubicie romantyczne historię, ta na pewno Wam się spodoba. Polecam!
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
"Ladies Man" jest czwartym tomem z serii Manwhore, która opowiadała historię Rachel Livingston i Sainta Malcolma, której sama osobiście nie czytałam, ale zamierzam to zmienić. W tej części poznajemy historię ich przyjaciół.

Gina to piękna dziewczyna o rozbitym wnętrzu, która ukrywa swoją prawdziwą twarz pod maską makijażu. Bez niego czuje się bardziej naga, niż bez ubrań. Kiedyś, nieskazitelnie czysta, dała się zaskoczyć. Nie chce popełnić drugi raz tego samego błędu. Wrzuca wszystkich facetów do jednego worka, mając nadzieję, że jednak kiedyś znajdzie kogoś, kto pokocha ją bez przeszkód. Do tej postaci i podejmowanych przez nią decyzji mam mieszane uczucia.

Tahoe to jasnowłosa bestia. Uparty i porywczy, a na widok jego uśmiechu kobietom miękną kolana. Nie wierzy w związki, ani swoją własną wartość od kiedy życie go doświadczyło. Potrafi ukrywać się jeszcze lepiej niż Gina, bo robi to na oczach wszystkich, bez żadnej maski. Kobiety przewijają się przez jego dom kilka razy dziennie. Nikomu nie zdradza swojego sekretu. Właśnie dlatego przez większość książki nie byłam go w stanie rozgryźć. Choć przewija się co kilka kartek, to niewiele o nim wiemy prawie do samego końca.

Ladies Man jest historią przyjaźni Reginy i Tahoe Rotha, którzy wcale nie odpychają się i nie przyciągają przez większość książki, jak można by się tego spodziewać. Ich relacja jest skomplikowana, a decyzję, jak się ona zakończy poznajemy tuż przy ostatnich stronach. Przez większość akcji choć fantazjują o sobie, to pozostają troskliwymi przyjaciółmi, na których nawzajem zawsze mogą liczyć. Są wierni swoim ideałom, a iskry pomiędzy nimi są widoczne od pierwszego spotkania. Mają oni swoją wspólną historię, która przeradza się w ciąg dalszy, który bardzo skomplikuje im życie. Chociaż można się domyślić większości rzeczy, jest to przyjemna lektura na długie wieczory, którą warto przeczytać. Można się przy niej pośmiać albo pozwolić pochłonąć wyobraźni i fascynacji. To od Was zależy, w czym najgłębiej się zanurzycie, a cała historia posiada naprawdę wiele uroku oraz ukrytych motywów. Jednym z nich jest ból i to, jak sobie z nim radzić.
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
"Wbijam wzrok w swoje stopy. Ocieram dużym palcem o jego but.

- A potem co? Pozbawisz moje usta warstwy ochronnej, a później znikniesz i nic mi nie zostanie. Teraz przynajmniej łączy nas przyjaźń. Która znaczy dla mnie więcej, niż jesteś to sobie w stanie wyobrazić. (...) Jest dla mnie bardzo ważna. Ty jesteś dla mnie bardzo ważny."

Gina, przyjaciółka Rachel, wychodzi do klubu, aby uczcić urodziny Tahoe Roth'a. Obydwoje są dla siebie przyjaciółmi, jednak kobieta widzi w nim kogoś więcej. Mężczyzna jest irytujący, pewny siebie i arogancki, a jego uśmiech zaraża wszystkich wokół. Tahoe ją pociąga, chociaż Gina wie, że to jest mężczyzna na jedną noc. Dlatego ma krótki plan: złożyć mu życzenia i zaciągnąć do łóżka. Może jeśli się z nim prześpi, wyrzuci go z głowy? Tylko jak to bywa z planami: nie zawsze idą po naszej myśli.

''Makijaż to z całą pewnością moja tarcza ochronna, maska dzięki której czuję się się silna, ładna i taka, jaka chcę. Lubię także pomagać kobietom w przywdziewaniu ich masek.''

Gina jest postacią, która w wyniku przeżyć z poprzedniego związku straciła swoją pewność siebie. Swoje prawdziwe uczucia skrywa przed innymi ludźmi. Na zewnątrz jest silną kobietą, lecz w środku ma niezły mętlik. Tylko przyjaciele potrafią to dostrzec. Kobieta nikomu nie pokazuje się bez makijażu, bo to ON pomaga jej w chronieniu w siebie. Byłam zdziwiona, że potrafi spać umalowana i wstawać wcześniej, aby go poprawić. Dla mnie to jest ciut chore, ale Gina miała obniżoną samoocenę i w jakimś stopniu ją rozumiem. Zauważyłam, że główna bohaterka jest lojalną przyjaciółką, która znajdzie czas, aby wysłuchać innych, jednak sama ukrywa przed innymi swoje problemy i stara się je sama rozwiązać.

''Nikt nie jest taki, jak by się mogło wydawać. Wszyscy coś ukrywamy, bo albo nie chcemy, aby nas osądzano, albo uważamy, że nie zostaniemy zrozumieni, albo po prostu chcemy, żeby to coś należało tylko do nas.''

Tahoe polubiłam od samego początki. Owszem zgrywa bogatego faceta, który przebiera w dziewczynach, ale pod tą fasadą kryje się facet, który dźwiga swój ból. Jest to postać skryta i tajemnicza, którą trudno rozgryźć. Dopiero pod koniec książki mamy szansę go zrozumieć. Jego opiekuńczość wobec Giny była bardzo fajną rzeczą w tej historii. Kiedy działo się coś złego, ON rzucał wszystko i od razu pojawiał się przy niej. Opiekuńczy, szarmancki, przystojny i nieposkromiony... Czego chcieć więcej?

''Ladies Man'' nie jest jedną z najlepszych powieści jakie przeczytałam - to fakt, ale ja spędziłam przy niej miło czas. Autorka budzi napięcie pomiędzy bohaterami, jednak dla mnie w ich relacjach zabrakło trochę naturalności. Również ta zabawa w kotka i myszkę, w którymś momencie była nużąca. Książka miała słabsze jak i lepsze momenty, jednak tych ostatnich było zdecydowanie więcej. Miałam przyjemność przeczytania pozostałych tomów z tej serii i tą można określić mianem ''delikatnej''. Scen seksu jest naprawdę niewiele, za to podteksty seksualne i docinki głównych bohaterów uzupełniają ten wątek. Nie sposób też nie zauważyć, że między bohaterami coraz bardziej iskrzy, im bliżej jest koniec. Książka mnie nie powaliła na kolana, ale bohaterowie, klimat i to, że mnie wciągnęła są na plus. Idealna książka na wieczorny relaks, dla tych kobiet, które uwielbiają tajemniczych i aroganckich przystojniaków.
Podobne produkty
eBook The Invisible Man mobi epub The Invisible Man

Cena: 21.17 zł
Depicting one man?s transformation and descent into brutality, H.G. Wells?s ?The Invisible...
eBook A Portrait of the Artist as a Young Man mobi epub A Portrait of the Artist as a Young Man

Cena: 21.17 zł
James Joyce first wrote Portrait as a one-thousand page novel, full of well-developed scen...
Prawa sukcesu. Tom XI i Tom XII. Audiobook CD Prawa sukcesu. Tom XI i Tom XII. Audiobook

Cena: 32.90 zł
Dzisiaj poznasz jedenaste i dwunaste z szesnastu PRAW SUKCESU, będących rezultatem uważnej...
Kadzidełka Stamford Premium Hex Green Man, Zielony Człowiek - Symbol Odrodzenia Kadzidełka Stamford Premium Hex Green Man, Zielony Człowiek - Symbol

Cena: 5.53 zł
Kadzidełka Stamford Premium Hex Green Man, Zielony Człowiek - Symbol Odrodzenia. Ich subte...
eBook Konstelacje krytyczne Tom 1 Teorie i praktyki. Tom 2 Antologie pdf mobi epub Konstelacje krytyczne Tom 1 Teorie i praktyki. Tom 2 Antologie

Cena: 49.30 zł
Pomysłodawczynie Konstelacji krytycznych odwołują się do tradycji Benjaminowskiej, wyszuku...
Anastazja. Stworzenie. Dzwoniące Cedry Rosji. Tom 4 Anastazja. Stworzenie. Dzwoniące Cedry Rosji. Tom 4

Cena: 27.90 zł
Opowiem ci o stworzeniu świata, Władimirze, a wtedy każdy sam w sobie odkryje odpowiedź na...
Anastazja. Nowa cywilizacja. Część 1. Dzwoniące Cedry Rosji. Tom 8 Anastazja. Nowa cywilizacja. Część 1. Dzwoniące Cedry Rosji. Tom 8

Cena: 27.90 zł
W ósmej książce Nowa cywilizacja - jak i w wielu poprzednich - autor przekazuje nam, słowa...
eBook A Man Who Followed God Completely (fr. Tadeusz Dajczer) pdf A Man Who Followed God Completely (fr. Tadeusz Dajczer)

Cena: 12.75 zł
The Rev. Tadeusz Dajczer (1931–2009) was a professor of theological sciences, a lead...
eBook Phynodderre. Historia czarodziejskiej miłości i inne legendy z Wyspy Man mobi epub Phynodderre. Historia czarodziejskiej miłości i inne legendy z Wyspy

Cena: 10.44 zł
Wyspa Man to porosła wrzosem i smagana wiatrem, piękna i malownicza wyspa w archipelagu Wy...
Sklep prowadzony przez: Glosel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6, 15-111 Białystok, NIP: 542-315-11-57, REGON: 200317860, KRS 0000569207
+48 85 674 36 19, sklep@czarymary.pl

Copyright © 2004-2024 CzaryMary.pl