Magdalena S.
2013-12-20 21:13:21,
ocena: 2
Opinia użytkownika sklepu
Któż z nas za młodu nie marzył o tym, żeby posiadać supermoce? Móc latać, strzelać laserami z oczu, mieć nadludzką siłę... Niestety, zdolności parapsychiczne tego nie obejmują, no chyba, że przejdziemy do tematu wyżej, który dotyczy świadomego śnienia, gdzie teoretycznie możemy tego wszystkiego doświadczyć. Jednakże zwiększenie aktywności mózgu i odpowiednie ćwiczenia mogą sprawić, że zdobędziecie umiejętności, których normalnie ludzie nie posiadają.
"Kurs rozwoju zdolności parapsychicznych" skupia się głównie na dziedzinach takich jak jasnowidzenie, jasnosłyszenie, jasnoczucie, intuicja, samo uzdrawianie, a także jeszcze kilka innych. Powiem szczerze, że wiązałam z tą książką spore nadzieje, jednak zawiodłam się na całej linii. Zdecydowanie nie jest to pozycja dla osób zaawansowanych, bo nic z niej nie wyniosą. Osoby "raczkujące" mogą od niej zacząć, ale będzie to naprawdę minimalny wstęp do tego co można osiągnąć. Zdecydowanie za mało ćwiczeń i konkretów. Lubię książki rzetelne jeśli chodzi o taką tematykę, tej pozycji tego trochę brakuje.
Ogółem widać, że autor ma wiedzę, jednak nie jestem pewna, czy potrafi ją odpowiednio przekazać. Odczułam wrażenie, że każda rzecz została zminimalizowana, a i ćwiczenia są wybitnie proste do wykonania. Może to tylko moje odczucie, bowiem od małego jestem wychowywana w takich dziedzinach wiedzy, więc mnie wydało się to wszystko czymś wyjątkowo banalnym i niepomocnym - a to dlatego, że umiem to już od lat. Język autora też niezbyt mnie przekonał - nie mam na myśli tego, że jest niepoprawny stylistycznie czy merytorycznie, ale po prostu nie pan Sander Jr do mnie nie trafił.
Poruszone zostały chyba najważniejsze tematy, które stanowią podstawę do dalszej przygody z parapsychicznymi zdolnościami. Plusem książki jest na pewno to, że każdy poczuje się zachęcony do działania i zrozumie, że ma w sobie to coś, co wystarczy rozwinąć, aby osiągnąć cel - wzrost możliwości parapsychicznych. Jak już jednak wspomniałam - osoby, które są z tą tematyką dobrze zaznajomione nie znajdą w twórczości Pete'a A. Sandersa Jr nic nowego. Nie będzie to żaden krok naprzód. Przymknęłam oko na błąd w ułożeniu czakr na okładce, bo nie będę przecież zawartości oceniać po okładce, ale jednak... to nie było to, na co liczyłam.
Jeżeli miałabym ją komuś polecić to tylko i wyłącznie laikom, którzy chcą zacząć, ale nie wiedzą jak. Dla nich powinien to być dobry start. Na samym końcu książki znajdą również najczęściej pojawiające się w naszej głowie pytania, gdy wchodzimy na tę nową drogę....