Zamknij [X] |
Galeria
|
|
Malowana ręcznie na szkle tęczowa mandala przedstawiająca czwartą czakrę, czakrę serca. Poprzez szklaną mandalę ŚWIATŁO może swobodnie przepływać, nasączając ją swoją energią i wydobywać tęczę kolorów. Kolory są żywe, soczyste, intensywne. Poza tym szkło jest kruche i przypomina nam o przemijaniu, a tradycyjna mandala buddyjska miała właśnie takie zadanie. Pamiętaj, że forma przeminie.
Czwarta czakra usytuowana jest w środku klatki piersiowej, pośredniczy pomiędzy światem ducha a światem materii. Poprzez tą czakrę nawiązujemy czułe i bezinteresowne związki miłości z innymi ludźmi. Jednak miłość ta nie zależy od innych. Nie jest to miłość plemienna tkwiąca w pierwszej czakrze korzenia ani miłość erotyczna zawarta w czakrze drugiej krzyżowej. Jest to stan istnienia, trwały i ciągły bez względu na warunki zewnętrzne, tak eteryczny jak powietrze.
Symbolem tej czakry jest dwanaście płatków lotosu wokół sześcioramiennej gwiazd złożonej z dwóch trójkątów. Trójkąt skierowany w dół reprezentuje ducha schodzącego do ciała (materii) a skierowany do góry to materia wznosząca się na spotkanie z duchem.
Czakra serca związana jest z wybaczaniem i współczuciem, bezwarunkową miłością, która akceptuje innych za samo to, że się starają jak najlepiej. W sobie rozwijamy prawdziwą samoakceptację.
Czakra ta stanowi wyjątkowe wyzwanie ze względu na swoją abstrakcyjną naturę. Opuszczamy teraz rejony materialne i dotykalne, reprezentowane przez ziemię, wodę i ogień, a udajemy się w nieuchwytne obszary powietrza.
Czakra serca dalej rozwija wewnętrzny aspekt związany z wyważeniem miłości do innych z miłością do siebie. Naszym zadaniem jest zdanie egzaminu z bezwarunkowej miłości, współczucia i wybaczania, których wymaga od nas codzienne życie, by móc się wznieść do wyższych ośrodków.
Negatywny archetyp związany z czakrą serca to aktor. Ludzie tacy maskują poczucie osobistej krzywdy, udając, że kochają, co jest zupełnie innym doświadczeniem niż kochanie kogoś naprawdę. Ich działanie opiera się na suchym, teoretycznym myśleniu, a w związek nie wkładają serca ani duszy. Natomiast prawdziwi kochankowie potrafią kochać bezwarunkowo siebie samych. Ponieważ nie potrzebują oni ciągłego wsparcia innych ludzi, mogą swobodnie otworzyć serce i podzielić swą samoakceptację z innymi. Te szczodre, nieskrępowane duchowo jednostki oddają się innym całym sercem, ponieważ wiedzą, że sedno ich istnienia jest bezpieczne. Mając dobrą łączność ze swymi emocjami, podchodzą do związków bardziej lekko, wiedząc na pewno, że współczucie i wybaczenia, po które ich negatywni antagoniści muszą wyciągać dłoń do innych, oni mają zawsze do dyspozycji w sobie.
Kochanie za bardzo – bardzo często deklarujemy swą miłość do drugiej osoby, lecz miłość ta jest spowita w zazdrość, zaborczość i niestabilność emocjonalną. Silne uczucia wywołane tymi negatywnymi postawami można łatwo błędnie wziąć za miłość, choć w rzeczywistości jest to tylko uzewnętrznianie się czegoś co musimy z siebie wyrzucić, aby uniknąć przeciwstawiania się od dawna tłumionym lękom przed zranieniem i doznaniem zdrady.
Kochanek to jednostka o magnetycznej, promiennej osobowości, będąca prawdziwym panem siebie. Łatwo go rozpoznać, gdyż nie sposób nie odczuć na sobie jego pozytywnej energii.
Aktor – powszechnie spotykanym przykładem takiej osobowości jest uzależniający się od innych „bluszcz”, szukający na zewnątrz miłości, której bardzo potrzebuje. Sam siebie oszukuje, że wszystkie swe rany uleczy, gdy znajdzie kogoś, kto da mu siłę. Jednakże lęk przez zdradą, jedno z emocjonalnych zaburzeń czakry serca, odbiera mu jakąkolwiek szansę na prawdziwe szczęście z drugą osobą.
Serce kojarzy nam się tylko z uczuciami „miękkimi” i irracjonalnymi. Wolimy przywiązywać większą wagę do działania głowy, choć serce, jeśli mu na to pozwolimy, jest dużo dokładniejszym barometrem naszych głębszych potrzeb.
W miłości słuchanie głosu serca jest podstawą zdrowego i pełnego wzajemnego szacunku związku. W miarę wędrowania ku wyższej jaźni, patrząc na nasze związki z innymi, coraz boleśniej odczuwamy, jak mało kochamy siebie samych. Gdy zrzucimy cienką fasadę przysłaniającą brak bliskiej więzi z sobą samym i zastąpimy ją energią radości, pokoju i samoakceptacji, zapoczątkowujemy budowę solidnych fundamentów dla rozkwitu bezwarunkowej miłości.
Ludzie, którzy lekceważą bliskość lub jej unikają, boją się zajrzeć do wnętrza siebie. Nie wykorzystują oni możliwości, jakie dają związki z innymi, poznania siebie i pogodzenia się ze swą ciemną stroną, obdarzenia jej równą miłością jak tych stron, które nam się w nas samych podobają. To podstawa bezwarunkowej miłości.
Mandala namalowana farbami witrażowymi, średnica 20 cm. Można ją powiesić na ścianie lub w oknie.
Sklep prowadzony przez: Glosel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6, 15-111 Białystok, NIP: 542-315-11-57, REGON: 200317860, KRS 0000569207 +48 85 674 36 19, sklep@czarymary.pl Copyright © 2004-2024 CzaryMary.pl |