Joanna D.
2015-09-01 12:05:26,
ocena: 5
Opinia potwierdzona zakupem
Polecam z całego serca obie publikacje dr Erica Pearla. Obie książki odmieniły moje życie na lepsze. Nigdy nie piszę recenzji jeśli nie doświadczę tego na sobie o czym pisze autor.
Tak z całą pewnością oświadczam "uzyskałam połączenie ze zdrowym, lepszym życiem.
Pomagam sobie, rodzinie i znajomym w uwalnianiu się od bólu fizycznego i emocjonalnego oraz wnieść harmonię do świata. Dziękuję..
Sandra M.
2013-11-28 18:15:35,
ocena: 5
Opinia potwierdzona zakupem
Zajmuje sie zawodowo Energy healingem. Ksiazka jest dla mnie uzupelnieniem a jednoczesnie
potwierdzeniem na moje doswiadczenia w tej dziedzinie. Dla kogos kto jest w temacie energii i leczenia nimi, nie bedzie problemu w jej zrozumieniu. Dla kogos kto poraz pierwszy wszedl w temat pewne rzeczy moga byc niezrozumiale. Ja daje ocene dobra i zycze wszystkim zrozumienia i wprowadzenie w zycie..
Danuta W.
2013-11-25 21:45:48,
ocena: 5
Opinia potwierdzona zakupem
Tak... - tej ksiazce udzielam pierwszego miejsca ! Eric Pearl - JESTEM ZACHWYCONA TYM CZLOWIEKIEM ! czego juz dokonal i ile mozna sie od niego nauczyc . Polecam kazdemu ta ksiazke , ktöry zaczyna miec klopoty ze zdrowiem ..
Magdalena S.
2013-12-05 18:42:48,
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
Każdy z nas jest istotą boską. Każdy z nas jest istotą duchową. Jednak wiele ludzi o tym zapomina i zatraca swoje pierwotne połączenie ze źródłem. Zapominamy o tym, że jesteśmy jednością. I tak właśnie tworzy się takie błędne koło, w którym wiedziemy naszą egzystencję, a z której nie zawsze jesteśmy zadowoleni. Czy da się to jakoś zmienić?
"Duchowe połączenie ze źródłem" nie jest zwykłą książką. Jest czymś więcej - przekazem od duchowej istoty, która zwie się Salomon. No tak, i w tym momencie wszyscy sceptycy odrzucają tę pozycję na bok. Jak jakaś nierealna istota może przekazywać nam swoje nauki? Może, za pomocą pośrednika. W tym przypadku był nim współtwórca - Frederick Ponzlov. Salomon to wyższa inteligencja, która naprawdę chce dla ludzi jak najlepiej. Dzięki tej książce stara się rozprzestrzenić swoje nauki tak, aby dotarły do każdej ludzkiej istoty. A przynajmniej do tych, którzy tego naprawdę potrzebują.
Po raz pierwszy nie jestem w stanie dokładnie określić o czym jest dana książka. No pięknie... Jednak, gdy postanowicie po nią sięgnąć i już będziecie chociażby w połowie czytania, myślę, że przyznacie mi rację. Na pewno ma ona nieść pomoc i nauki, które ludzie mają sobie przyswoić. Jednak czy dotyczą one czegoś konkretnego? Właściwie tak - życia. A jak każdy wie, to pojęcie dosyć obszerne. Mogę również napisać, że porusza tematykę uzdrawiania, oczywiście nie za pomocą chemii. Wiedza zawarta w tekście pozwala człowiekowi na zrozumienie czegoś, co wcześniej było bardzo odległe.
W pewnym momencie podczas czytania naszło mnie dziwne uczucie. Miałam wrażenie, jakby Salomon mówił tylko i wyłącznie do mnie. Jego słowa były skierowane do mojej osoby, a to, co chciał mi przekazać, dotyczyło tylko mnie. Nigdy się z czymś takim nie spotkałam, niezależnie od tego jaką książkę miałabym w rękach. Dlatego właśnie skłaniam się ku przekonaniu, że ta lektura dopasowuje się do czytelnika. Jakby miała jakiś system rozpoznawania osoby i dostosowywania treści do jej potrzeb. Jakby doskonale wiedziała, kto trzyma ją aktualnie w rękach i co musi przeczytać.
Z pewnością jest to lektura ciekawa, chociaż były ciężkie chwile, gdzie poczułam znużenie. Pewne opisy odebrałam już jako "masło maślane", ale ogółem było to ciekawe doświadczenie. Na pewno wiele osób znajdzie tutaj to, czego potrzebuje. Przeczytanie tej książki da im motywację do zmian w postrzeganiu własnego życia, własnego ja i swojego otoczenia. Być może zaczną działać inaczej niż dotychczas. Szkoda tylko, że ten przekaz nie dotrze do wszystkich, bo dobrze wiemy, że są ludzie, którzy nigdy nie sięgają po takie książki. A o ile świat mógłby być lepszy, gdyby każdy zrozumiał niektóre słowa Salomona....