Transerfing rzeczywistości. Tom 1. Przestrzeń wariantów

Świetna książka.. polecam każdemu kto chce się rozwijać. Dla mnie rewelacja..

Jestem bardzo zadowolona z obsługi, szybka i pełna informacja o transakcji..

Świetna książka, wyjaśnia dużo i odpowiada na wiele pytań, serdecznie polecam.

Tom I trudny,kręciłem nosem,dziękuję że nie zrezygnowałem. Podczas czytania IV tomu zaraz po opowiadaniu o Skarabeuszu mi się na kocu (czytałem na łonie przyrody) żywy złoty - bardzo złoty żuczek - zrobiłem zdjęcie.Nie wiem jak się nazywa,sprawdzałem na internecie i to nie był Skarabeusz,ale doświadczenie wspaniałe. PS Może ktoś wie jak się nazywa taki złoty żuczek?Pozdrawiam słonecznie. :).

Przeczytalem wszystkie ksiazki Pana Zelanda i juz zaczelem czytac od nowa.P owiem krotko,prawem przyciagania zajmuje sie od 2007 roku kiedy to zobaczylem film Sekret, to wlasnie wtedy poraz pierwszy od wielu lat przeszly przez moje cialo ciarki, poniewaz przypomnialem sobie moja braworowa ucieczke z Polski. Jak na tamte lata, mowa jest o 1985 roku, kiedy jako 17 latek uciekalem z kraju, wszystko zaczelo sie w mysli i jak to pan Zeland mowi kiedy dusza i rozum graja niema rzeczy niemozliwych i tak tez sie stalo. W niecale dziesiec miesiecy stanalem na ziemi obiecanej i wymarzonej w Kanadzie. Okazalo sie, ze niemozliwe, wrecz bym powiedzial okazalo sie smiesznie mozliwe. Bylem przed wojskiem, nie mialem paszportu, ani wizy wjazdowej do Kanady, a bilet to wtedy kosztowal prawie tyle co samochod a ja bylem przecietny zuczek bez pieniedzy...ale zamiar byl, nie panikowalem, bo moim jedynym slajdem byl wyjazd. Stalo sie wg teorii Zellanda. Teraz przeczytalem pierwszy tom Transerfing i zrozumialem co mna tak szarpalo przez tyle lat...wahadelka. Panie Zeland, mam zamiar kiedys Pana spotkac serdecznie usciskac i w czolko pocalowc...( LOL)...uratowal mi Pan zycie.

Mialo byc krotko przepraszam. Zbigniew z Kanady.Podaje swoj email jesli ktos by mial jakies pytania czy moze by sie chcial podzielic swoim doswiaczeniem..