Magiczne Bestsellery

  |  

Promocje

  |  

Horoskop

  |  

Salon Wróżb i Magii

  |  

Magiczny Blog

  |  

Kontakt / O nas

  |  

Koszty dostawy

Zamknij [X]
Galeria
Być jak Audrey Hepburn
Być jak Audrey Hepburn
Galeria okno

Być jak Audrey Hepburn

Ocena: 4.7 (6 ocen) Zobacz recenzje »
Typ produktu Ilość stron: 432
Oprawa: broszurowa
Dostępność:
P R O D U K T   N I E D O S T Ę P N Y
Opis książki Być jak Audrey Hepburn

25.83

najniższa cena z 30 dni: 25,83 zł
PRODUKT NIEDOSTĘPNY Zapytaj o dostępność

Nowojorski blichtr, ciemne sekrety socjety Manhattanu oraz powiew wielkiego świata glamour…


19-letnia kelnerka Lisbeth prowadzi monotonne życie zwykłej dziewczyny. Jednak dziewczyna jest w posiadaniu czegoś wyjątkowego. Pasji. Z zamiłowaniem odkrywa nowe aspekty, dotyczące jej ponadczasowej idolki. Lisbeth jest zafascynowana kultową postacią Audrey Hepburn. Oglądając filmy, w których występuje ta aktorka, oddaje się z pozoru nierealnym marzeniom o przebywaniu na salonach i prowadzeniu iście gwiazdorskiego stylu życia. Takie wizje jawią się jako nierealne, bo ile dziewiętnastolatek z dnia na dzień zostaje prominentną sławą na miarę nieziemskiej Audrey? Lisbeth jeszcze nie wie, że los szykuje jej niespodziankę, za sprawą której to wszystko się spełni.

Kiedy Lisbeth dowiaduje się, że na prestiżowym wydarzeniu modowym w Nowym Jorku zostanie wystawiona legendarna suknia od Givenchy’ego, którą Audrey Hepburn nosiła w filmie Śniadanie u Tiffany’ego, bez wahania udaje się w podróż do Wielkiego Jabłka. Przy pomocy swojej serdecznej przyjaciółki Jess, stażystki w Metropolitan Museum of Art, dziewczynie udaje się... przymierzyć słynną kreację. Szałowy makijaż i fryzura à la Audrey Hepburn sprawiają, że część osób bierze bohaterkę za elegancką i godną uwagi celebrytkę.

Wkrótce, dzięki sukienkom vintage wygrzebanych ze starej szafy babci oraz modowej smykałce Jess, Lisbeth osiąga niespotykaną sławę w elitarnej socjecie Manhattanu, skupiając na sobie uwagę wielu znamienitych celebrytów. Jednak życie na salonach nie jest usłane różami, bowiem tuż obok czai się chmara intrygantów…


CZY LISBETH BĘDZIE UMIAŁA ZDECYDOWAĆ, CO NAPRAWDĘ LICZY SIĘ W ŻYCIU?
JAK ŻYCIE W ELICIE TOWARZYSKIEJ WPŁYNIE NA ŻYCIOWE PRIORYTETY LISBETH?
CZY ZDOBYCIE SŁAWY ZAWSZE WYCHODZI CZŁOWIEKOWI NA DOBRE?


Idealna powieść dla fanek Audrey Hepburn oraz dla każdej kobiety, która pragnie choć na chwilę wyrwać się z przytłaczającej rzeczywistości!



Przeczytaj darmowy fragment książki


Szczegóły książki Być jak Audrey Hepburn
  • Autor: Mitchell Kriegman
  • Wydawnictwo Wydawnictwo Kobiece
  • Oprawa: Miękka
  • Rok wydania: 2016
  • Ilość stron: 432
  • Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
  • Model: 9788365506504
  • Język: polski
  • Podtytuł: Czasami mała czarna może zmienić wszystko
  • Oryginalny tytuł: Being Audrey Hepburn
  • Tłumacz: Kardel-Piątkowska Barbara
  • Nr wydania: 1
  • ISBN: 9788365506504
  • EAN: 9788365506504
  • Wymiary: 135X205
Recenzje książki Być jak Audrey Hepburn - przeczytaj opinie klientów:

ocena: 3
Opinia użytkownika sklepu
Zapewne każdy z nas, obserwując życie znanych gwiazd, celebrytów, nie jeden raz marzył o tym, by choć na chwilę posmakować tego przepełnionego luksusem i bogactwem życia. "Być jak Audrey Hepburn" właśnie o tym opowiada. Niech nie zwidzie Was ten tytuł. Książka ta wbrew pozorom nie opowiada o losach Ikony kina, którą zna zapewne każdy, dzięki jej roli w "Śniadaniu u Tiffany'ego".

Lizbeth, to młoda dziewczyna, która ucieka od codziennej monotonii, oglądając filmy z Audrey Hepburn. Zafascynowana postacią kultowej aktorki marzy o lepszym życiu. Pewnego dnia otrzymuje wiadomość od swej przyjaciółki Jess - stażystki w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Okazuje się, że na prestiżowym wydarzeniu modowym Met Gala, odbywającym się z udziałem nowojorskiej śmietanki towarzyskiej, zostanie wystawiona legendarna sukienka Givenchy'ego, którą w filmie "Śniadanie u Tiffany'ego" miała na sobie Audrey Hepburn.

Dzięki pomocy Jess, Lizbeth przymierza słynną suknię, co sprawia, że część osób bierze ją za elegancką i prominentną celebrytkę. Zauważona przez członków miejscowej elity Lizbeth zostaje uznana za kogoś, kim nie jest.

Wkrótce dziewczyna przekonuje się, że jej nowe życie, tak odmienne od wszystkiego co znała, wcale nie jest usłane różami, a ludzie a nowego otoczenia mają wobec niej podejrzane zamiary.

Po przeczytaniu powieści pana Kriegman'a czuję duży niedosyt. Początkowo, książka ta bardzo mi się podobała. Planowałam jej dać wysoką ocenę, mimo iż sama fabuła do wybitnych nie należy. Niestety, potem wszystko już mi nie pasowało. Zanim zaczęłam pisać tą recenzję, zerknęłam co sądzą o tej książce inni blogerzy. Chciałam sprawdzić czy im też, czegoś w tej książce zabrało. Większość raczej zachwalała tą pozycję, więc wychodzi na to, że albo jestem zbyt chora, przez co, miałam zbyt wyolbrzymione oczekiwania wobec tej książki, albo faktycznie czegoś w niej zabrakło ...

To, co najbardziej mnie zirytowało w tej książce, to wprowadzenie przez autora zbyt wielu wątków, nad którymi najwidoczniej nie miał dostatecznej kontroli (albo pomysłu?). Do chwili obecnej nie mogę przeżyć tego, jak można było zostawić bez wyjaśnienia wątek ZK z Liezbeth, wątek Chase czy pocałunek Jess z Liezbeth? To były jedne z ciekawszych wątków tej książki. Zostały one jednak najwidoczniej zlekceważone przez pisarza, który głównie poświęcił opisywaniu cudownych przyjęć bogatej elity i knuciu jakiś zawiłych intryg, które były dla mnie zbyt przereklamowane. Autor poszedł w całkiem innym kierunku, niż moje wyobrażenia. A jego ostateczne zakończenie tej historii doprowadziło mnie do białej gorączki.

Zakończenie według mnie, było "przedobrzone". Oczywiście każdy to zakończenie (jak i całą historię) może zinterpretować na swój sposób. Jak dla mnie autor nie miał określonego pomysłu na zakończenie tej książki, na rozwiązanie tych wszystkich wątków. Postawił na coś banalnego, jednocześnie nie zamykając większości wątków. Może w ten sposób, zostawił sobie otwartą furtkę do ewentualnej drugiej części? Kto wie?

Sam styl pisania autora jest w porządku - książkę czyta się lekko i przyjemnie. Opisy nie zanudzają, a dialogi są logiczne i ciekawe. Co do fabuły - tak jak już pisałam - nie do końca przemyślana i osobiście, mam do niej wiele zastrzeżeń.

Podsumowując, "Być jak Audrey Hepburn" to książka z mnóstwem niedopowiedzeń. Można ją okrzyknąć mianem współczesnej i unowocześnionej wersji Kopciuszka. Początkowo zapowiadała się obiecująco - szkoda, że autor bardziej nie przemyślał fabuły. Nie mniej jednak może komuś z Was się spodoba?

Moja ocena: 6/10

Recenzja ta znajduje się także na moim blogu:

kochajacaksiazki.blogspot.com
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Każdy z nas za czymś szaleje, coś uwielbia, czemuś poświęca się bez reszty. Pasja to bardzo ważna kwestia w życiu. To właśnie hobby sprawia, że nasz byt nie kończy się na pracy bądź obowiązkach domowych. Główna bohaterka książki "Być jak Audrey Hepburn" ma, można powiedzieć, ogromnego bzika na punkcie gwiazdy filmu "Śniadanie u Tiffany'ego". Lisabeth po prostu ubóstwia zarówno ekranizację, jak i pierwszoplanową postać i marzy ona o wcieleniu się w kreację idolki. Nieoczekiwanie na jej drodze staje okazja do spełnienia tego pragnienia. Cudowna, absolutnie wyjątkowa mała czarna na prawdę ma potężną moc. Kiedy po raz pierwszy Lisabeth wkłada suknię, ciężko jej uwierzyć, że to dzieje się w rzeczywistości. Od tamtej pory życie dziewczyny ulega diametralnej zmianie. Pracująca dotychczas w knajpie, roznosząca zamówione dania staje przed drzwiami do nowego, wymarzonego aczkolwiek niewiadomego świata. Teraz codzienność Lizabeth nie będzie zamykała się na pracy oraz powrotach do domu, w którym trudno wyczuć ciepło, zrozumienie i wsparcie. Teraz jej życie to częste imprezy, kokietowanie, zwracanie na siebie uwagi.

Czy taka egzystencja jest rzeczywiście spełnieniem marzeń głównej bohaterki? Czy ekskluzywne, na wysokim poziomie bale, wymyślne, drogie suknie to na prawdę coś, o co warto zabiegać? Czy Lizabeth zrozumie co jest dla niej najważniejsze?

"Być jak Audrey Hepburn" to książka otwierająca oczy, uświadamiająca, że nie zawsze to, o czym marzymy, jest dobre. Na pozór lekka, dowcipna, przyjazna lektura potrafi zaskoczyć. Bohaterów powieści nie sposób nie polubić. Szczególnie Buni. Każdy na pewno oddałby wszystko za taką babcię. Publikacja niejednokrotnie podnosi ciśnienie czytelnikowi. Zwłaszcza wtedy, gdy widzimy, jak Lizabeth pragnie poklasku, bogactwa, sławy a z drugiej strony wciąż ma otwarte przed sobą drzwi do skromnego świata, gdzie czeka na nią szczęście. My to widzimy, bohaterka jeszcze nie dostrzega tego, co ważne i to doprowadza do lekkiego wrzenia w sercu, myślach czytelnika.
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Kiedyś powiedziała "Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca - miejsca gdzie mieszka miłość." Drobna, o długich włosach, z lekko zadartym nosem i szeroko rozstawionymi oczami w ogólnie wpisywała się w ówczesny kanon piękna. Stała się jednak inspiracją dla wielu kobiet i inspiruje po dziś dzień. Taka właśnie była Audrey Hepburn- aktorka i modelka.

Jednak ta książka nie opowiada o Audrey ale o Lisabeth, dziewczynie, która pragnąc zapomnieć o swojej szarej rzeczywistości, nałogowo ogląda filmy, w których zagrała jej ukochana aktorka Audrey. Dziewczyna marzy o karierze i wielkim świecie pełnym fotografów i sławnych osób. Pragnie być jak Audrey- piękna, sławna, bogata...

Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka pracująca w Metropolitan Museum of Art w Nowym Yorku. Lisbeth przymierza znajdującą się tam suknię Givenchy'ego, którą miała na sobie Audrey Hepburn w filmie "Śniadanie u Tifnanny'ego". Przez pokrętny los, dziewczyna trafia na przyjęcie celebrytów odbywające się w tym samym budynku. Błędnie wzięta za osobę sławną, trafia do grona sław.

Lisbeth szybko zdobywa sławę. Jej bloga czyta wiele osób. Zdobywa nawet fankę. Szybko zaprzyjaźnia się kilkoma celebrytami. Wszyscy podziwiają jej kreację. A jeden z najprzystojniejszych mężczyzn jest nią zainteresowany. Dziewczyna czuje się w tym towarzystwie jak ryba w wodzie. Chętnie chodzi na imprezy, pozuje... Zdobywa nawet nową przyjaciółkę. Jednak bardzo szybko się przekona, że świat gwiazd nie jest taki piękny jak mogłoby się wydawać...

Przyznam Wam się, że również jestem wielką fanką Audrey Hepburn. "Śniadanie u Tiffany'ego" i "Rzymskie wakacje" znam niemalże na pamięć. Nie wiem, czy chciałabym tego co Lisbeth, być kimś sławnym, bo z reguły jestem bardzo nieśmiała, ale bardzo dobrze ją rozumiem. Dziewczyna, której przyszłość z góry zaplanowała matka, z którą niezbyt się dogaduje. Podziwiam ją za jej odwagę, za to, że zaryzykowała. Niezwykłe jest też to, że pomimo nowych znajomości, zmianie otoczenia, w sercu pozostała sobą, prostą Lizbeth. Ten wielki, błyszczący świat nie zepsuł jej. To było w niej bardzo niezwykłe. To oraz jej tajemniczość, która przyciągała wszystkich. To właśnie sprawiło, że pokochało ją tak wielu.

Książka napisana jest prostym językiem. Czyta się ją w zatrważająco szybkim tempie. Szczegółowe opisy sprawiają, że niemalże można poczuć zapach kosztownych perfum, usłyszeć szelest kolorowych sukien i wypić drogiego szampana. Świetnym pomysłem było nawiązanie do Audrey Hepburn, która inspiruje tak wiele kobiet.

Przyznam, że sięgnęłam po tę książkę głównie ze względu właśnie na postać z okładki. Już wtedy wiedziałam, że to niestety nie jest historia o niej, ale i tak miałam na nią ochotę. I dobrze, że to zrobiłam, bo powieść bardzo mnie urzekła. I... dała nadzieję, na to, że marzenia się spełniają. Nawet te szalone.
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Młoda dziewczyna ucieka od codzienności swojego niełatwego życia do świata blichtru w filmach z Audrey Hepburn. Jej ulubionym jest "Śniadanie u Tiffany'ego", który widziała już niezliczoną ilość razy, jednak za każdym razem tak samo porusza ją przedstawiona w nim historia, a przede wszystkim sama Audrey. Pewnego dnia jej przyjaciółka, stażystka w Metropolitam Museum of Art w Nowym Jorku, pokazuje jej oryginalną suknię z ulubionego filmu dziewczyny. Pierwotny projekt sukienki od Givenchy'ego okazuje się idealnie pasować na zachwyconą Lisbeth, która za sprawą nieziemskiej sukienki, fryzury oraz odrobiny makijażu przemienia się w pewną siebie elegancką gwiazdę. Przypadkowe spotkanie z wschodzącą gwiazdką popu staje się wydarzeniem przełomowym w jej życiu. Tylko czy to wszystko na prawdę warte jest pozostawienia za sobą ludzi, którzy ją kochają?

Całość recenzji dostępna pod adresem: [Adres usunięty]
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
W blasku jupiterów

Każdy czegoś pragnie. Każdy ma też swojego idola, którego chce naśladować. Dla Lisbeth prawdziwym autorytetem jest Audrey Hepburn, aktorka i modelka. Dziewczyna raz po raz ogląda filmy z jej udziałem, marząc, by mieć w sobie tyle wdzięku, ile Audrey w swojej najbardziej charakterystycznej roli w "Śniadaniu u Tiffany'ego". Nic dziwnego, że kiedy Lisbeth może dotknąć słynnej małej czarnej, którą miała na sobie jej idolka, pod wpływem chwili decyduje się ją przymierzyć. Przeglądając się w lustrze nie wie jeszcze, że ta jedna sukienka diametralnie zmieni jej życie, a ona sama wkroczy do świata sławy i przepychu.

"Być jak Audrey Hepburn" na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo schematyczną powieścią. Główna bohaterka ma 19 lat, jest niewyróżniającą się dziewczyną pochodzącą z niespecjalnie zamożnej rodziny. Zupełnie przypadkiem dostaje od losu wyjątkową szansę, z której oczywiście korzysta, mimo ryzyka przykrych konsekwencji. Dodajmy do tego fakt, że Lisbeth ma przyjaciółkę lesbijkę i w którymś momencie zaczyna się nią interesować typowy przystojniak, do którego wzdychają tłumy kobiet. Jak widać, schemat goni tutaj schemat, ale - podkreślam: ALE - nie mogę nic poradzić na to, że książka niesamowicie mnie wciągnęła i zwyczajnie skradła moje serce.

Jednym z kluczowych elementów, który przemawia na korzyść tej powieści, jest na pewno styl autora. Tak, autora, bo mimo wszystko nieco mnie zdziwiło, że to mężczyzna napisał tę książkę. W każdym razie język, którym się posługuje Mitchell Kriegman, mogę podsumować krótko: łatwy, prosty i przyjemny. Pisarz świetnie oddaje uczucia, bardzo sprawnie opisuje tło wydarzeń, którym jest przede wszystkim ogólnie pojęty show-biznes, a do tego starannie kreuje swoich bohaterów, przez co są bardzo wyraziści i prawdziwi. W fabule nie brakuje miejsca na delikatny humor, co sprawiało, że czytanie było jeszcze przyjemniejsze. "Być jak Audrey Hepburn" nie ma w sobie jakiejś niesamowitej głębi, ale tak mi umiliła wolny czas, że kiedyś pewnie do niej wrócę.

Z ogromną ciekawością śledziłam, jak Lisbeth, młoda kobieta z wielkimi marzeniami tworzy sobie nową tożsamość, żeby móc te marzenia spełniać. Odtąd jej wolny dzień to nie zamykanie się w szafie, by nie słyszeć krzyków pijanej matki - zamiast tego staje się honorowym gościem na imprezach, gdzie gwiazdy muzyki i kina spokojnie popijają drinki. Oczywiście spora część fabuły jest naprawdę naciągana. Bohaterka zakłada bloga modowego, który tak błyskawicznie zyskuje popularność, że już po kilkunastu dniach nazwisko Lisbeth jest rozpoznawalne, a firmy odzieżowe wpychają jej próbki swoich produktów. Trochę to nierealne. Poza tym Lisbeth nieco zbyt łatwo przyszło wpasowanie się do nowego, zupełnie obcego świata. Niektóre sceny są naprawdę przewidywalne i dość naiwne, ale wpasowały się w konwencję całej książki, więc nie raziło mnie to specjalnie.

Istotne jest, że autor nie poświęca całej uwagi wyłącznie głównemu wątkowi. Pomijając diametralną przemianę Lisbeth, warto się chociażby pochylić nad kłopotami rodzinnymi bohaterki, bo matka alkoholiczka to nie jedyny problem. Ponadto Mitchell Kriegman uwypuklił konsekwencje rozpoznawalności, która naprawdę potrafi dać się we znaki, świetnym motywem jest także przeszłość babci Lisbeth, czyli coś, co wychodzi na jaw pod koniec książki, wprawiając czytelnika w duże zdziwienie (tak przynajmniej było u mnie). Trochę się bałam, że autor skieruje większość fleszy na samą Lisbeth, na jej rozterki miłosne czy samą "karierę", że tak to nazwę z braku lepszego słowa, na szczęście nie zapomniał o wątkach pobocznych i sukcesywnie je rozwijał, dzięki czemu fabuła stawała się bogatsza i bardziej spójna.

Jak pisałam wyżej, postacie są wykreowane naprawdę dobrze. Samą Lisbeth polubiłam od razu, co mi się nieczęsto zdarza w przypadku głównych bohaterek - oczywiście pomijając to, co wyprawiała w sferze damsko-męskiej, bo za to chętnie bym nią potrząsnęła, najlepiej kilka razy. Świetną postacią jest również jej babcia, zwana Bunią, a także przyjaciółka Jess, która marzy o karierze projektantki. Długo można by wymieniać, bo niektórych bohaterów pokochałam, innych zdecydowanie mniej (Dahlia... jak ja nie znoszę tej kobiety), ale wszyscy bez wyjątku zostali opisani konsekwentnie i barwnie, zwłaszcza że niektóre osobowości są szczególnie mocne i wyróżniają się na tle innych. W tej warstwie absolutnie nie mam zastrzeżeń, ogólnie mówiąc świat przedstawiony został zarysowany bardzo zgrabnie.

Wspominałam już, że zakończenie miało pewien element zakończenia, a nawet dwa, czego nie chcę zdradzać. Reszta była do przewidzenia... Poza pewnym faktem. Nie spodziewałam się, że autor nie doprowadzi do końca wszystkich wątków. Zwykle lubię takie "otwarte furtki" w zakończeniu, ale w tym wypadku poczułam niedosyt. Nie wiem, co dalej z blogiem Lisbeth, co z pewnym panem, co z piosenkarką Tabithą... I było mi źle, że tego nie wiem. Podobnie jak nie mam pojęcia, skąd u głównej bohaterki nazwisko Wachowicz (!). Niby pojawiło się pewne uzasadnienie, jednak moim zdaniem i tak nie tłumaczy jego pochodzenia. Trochę mnie to rozczarowało.

"Być jak Audrey Hepburn" poniekąd sprawiło, że... sama zapragnęłam nią być. Powieść jest napisana ładnym, przyjemnym w odbiorze językiem, bohaterowie budzą skrajne emocje, a i sama historia obfituje w różne zwroty akcji. Cieszę się, że do mnie trafiła, bo nieco mi rozjaśniła ponure jesienne dni.
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
MAŁA CZARNA

Mówi
się, że, zaraz obok czekolady, jest to najlepsza przyjaciółka każdej kobiety. Zgrabna, otulająca kształty, nieważne czy w kolanko, czy do samej ziemi. Ma sprawiać, że lśnimy, nawet wtedy gdy nie stoimy w światłach jupiterów.

Lisbeth jest jedną z tych bohaterek, którym brak pewności siebie. Stłamszona trudną sytuacją rodzinną, otoczeniem, zakopana w kocach i marząca. Marząca o świecie wielkich pieniędzy i wielkiej sławy.

Mogę chyba powiedzieć, że dziewczyna fascynuje się Audrey Hepburn. Podziwia ją, stawia sobie za wzór, widzi w niej cząstki swojej osobowości. Pragnie rozkwitnąć z tą samą siłą. Z tak samo spektakularną glorią.

Krąży pośród niezdecydowania, niepewnie potyka się o życie - problemy, decyzje, konsekwencje, wciąż w głowie odtwarzając soundtrack ze Śniadania u Tiffany'ego. Aż nadchodzi ten dzień, który wszystko zmienia.

Jedna sukienka. Jedna szalona, impulsywna decyzja. Jeden krok w świat ułudy.

PONIOSŁO MNIE?

"Być jak Audrey Hepburn" to jedna z tych książek, o których nie wiem do końca, co sądzić.

Pochłonęłam ją w zastraszająco szybkim tempie, zatopiłam się w świecie przedstawionym. Ekspresji kolorów, mieszance zmysłów i młodzieńczej niepewności. Kriegman pisze plastycznym językiem, pełnym ciepła i poufałości. Sprawia, że Lisbeth staje nam się bliska, jest nieomal jak dobra przyjaciółka.

Razem z nią odkrywamy kolejne karty prawdy - o świecie, ludziach, środowiskach.

Można powiedzieć, że wspólnie dorastamy. Nabywamy pewnego obejścia. Wchodzimy w umysł Lisbeth i razem z nią przeżywamy najbardziej upokarzające, szalone, szokujące i bolesne chwile.

"Być jak Audrey Hepburn" to literatura współczesna, ale kierowana raczej do młodych kobiet. Wątpię, by starsze panie lub dojrzałe kobiety odnalazły się tu tak sprawnie jak ja.

Błędy, które popełniała Lisbeth, jej niepewność, powolne dojrzewanie oraz otwieranie się na świat były mi znajome. Powiem więcej, były mi bliskie.

Stworzyłyśmy więź, która uczyniła mnie jej największą przeciwniczką i zwolenniczką. Chyba nie jestem w stanie napisać nic obiektywnego, ponieważ to tak, jakbym próbowała oceniać najlepszą przyjaciółkę wiedząc, że każdemu z nas zdarzają się momenty zapomnienia. Każdy z nas pragnie czegoś więcej. Chcemy dosięgać gwiazd i czasami po prostu musimy wspiąć się po kłamstwach. To złe, to niedobre. To wręcz karygodne, a jednak... jeżeli nawet tego nie robimy, to pragnienie drzemie gdzieś głęboko w nas.

CO WIĘCEJ?

"Być jak Audrey Hepburn" to przyjemna encyklopedia ciekawostek na temat aktorki, ale stanowią one jedynie tło dla historii Lisbeth i jej rodziny.

To właśnie grono najbliższych dziewczynie osób odgrywa, wprawdzie drugoplanowe, ale niezwykle ważne i znaczące role.

Wszystkie wykreowane postacie są barwne, złożone i warte wspomnienia. Nadają książce charakteru. Stanowią zabawną, domową, trochę melancholijną ramę, bez której wszystkie słowa nie tworzyłyby tak zgranej kompanii. Razem z garścią rodzinnych sekretów i modowym klimatem dają niezapomniany efekt.

O "Być jak Audrey Hepburn" nie da się, ot tak, zapomnieć. To książka lekka, idealna na zimowe wieczory, dla czytelniczek z otwartym i młodzieńczym umysłem lub dużą dozą zrozumienia.
Podobne produkty
Mądrość Joganandy Tom 1. Jak być trwale szczęśliwym Mądrość Joganandy Tom 1. Jak być trwale szczęśliwym

Cena: 28.90 zł
Książka hinduskiego jogina i guru, który zyskał na Zachodzie tysiące zwolenników nie jest ...
Być mężem i ojcem Być mężem i ojcem

Cena: 29.00 zł
Co to znaczy: być dobrym ojcem? Jak zbudować ojcowski autorytet? Kto ma dzisiaj władzę w r...
eBook Być kobietą w Oriencie mobi epub Być kobietą w Oriencie

Cena: 31.45 zł
Praca zbiorowa pod red. Danuty Chmielowskiej, Barbary Grabowskiej i Ewy Machut-Mendeckiej ...
30 minut dla skutecznej komunikacji 30 minut dla skutecznej komunikacji

Cena: 16.14 zł
Czy zdarzyło ci się, że inni nie zrozumieli tego, co chciałeś im przekazać? Być może twój ...
Być piękną po 40-ce Być piękną po 40-ce

Cena: 10.71 zł
Jeśli wkraczasz już w wiek dojrzały i obawiasz się efektów starzenia, a pragniesz zachować...
Jak być rodzicem, jakim zawsze chciałeś być Jak być rodzicem, jakim zawsze chciałeś być

Cena: 22.43 zł
Autorki bestsellerowych książek o wychowaniu od lat cieszą się niesłabnącą popularnością, ...
Możesz być bogaty Możesz być bogaty

Cena: 33.16 zł
Bogactwo to nie przywilej wybranych. Należy ci się z urodzenia. To klasyczne dzieło doktor...
Moc dobrego snu. Jak spać, by być bardziej szczęśliwym, zdrowym i wypoczętym Moc dobrego snu. Jak spać, by być bardziej szczęśliwym, zdrowym i

Cena: 42.74 zł
Książka autora bestsellera „Jelita wiedzą lepiej”. Chciałbyś się wysypiać, ale...
Roślinne kłamstwo. Dlaczego pozornie zdrowe owoce i warzywa mogą być szkodliwe dla zdrowia Roślinne kłamstwo. Dlaczego pozornie zdrowe owoce i warzywa mogą być

Cena: 38.43 zł
Rewolucyjna teoria, która rzuca nowe światło na zagrożenia ukryte w produktach roślinnych,...
Sklep prowadzony przez: Glosel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6, 15-111 Białystok, NIP: 542-315-11-57, REGON: 200317860, KRS 0000569207
+48 85 674 36 19, sklep@czarymary.pl

Copyright © 2004-2024 CzaryMary.pl