Czakra gardła, mandala na szkle

Malowana ręcznie na szkle tęczowa mandala przedstawiająca piątą czakrę, czakrę gardła. Poprzez szklaną mandalę ŚWIATŁO może swobodnie przepływać, nasączając ją swoją energią i wydobywać tęczę kolorów. Kolory są żywe, soczyste, intensywne. Poza tym szkło jest kruche i przypomina nam o przemijaniu, a tradycyjna mandala buddyjska miała właśnie takie zadanie. Pamiętaj, że forma przeminie.

Czakra gardła, Wiszuddha, jest pierwszym z wyższych ośrodków energii związanym z komunikowaniem się, wyrażaniem siebie i tworzeniem poprzez dźwięk. Nazwa sanskrycka Wiszuddha czyli oczyszczenie, stanowi klucz do zrozumienia tej komunikacji.

Jest to wyrażanie z pomocą mowy celowych myśli, a nie zwykłe gadulstwo. Chodzi o odpowiednie wyrażanie swojej osobowości. Rozwój czakry gardła pociąga za sobą dobór takich słów, które nadają wartość komunikacji. Jednak dopiero po zharmonizowaniu pracy czterech niżej położonych czakr można osiągnąć dostateczne oczyszczenie, by otworzyć czakrę gardła. Wibruje ona kolorem niebieskim w jasnych odcieniach.

Opanowanie czakry gardła pomaga nam odczuć znaczenie oczyszczenia się poprzez uczciwe przyznanie się do własnych uczuć i ufne komunikowanie tych emocji innym.

Prócz dźwięku czakra ta związana jest ze słuchem. Niestety, w dzisiejszych czasach zanika umiejętność aktywnego słuchania i musimy udoskonalić zewnętrzny zmysł słuchu, zanim obudzimy w sobie subtelny słuch wewnętrzny. Przy dobrej komunikacji pracy czakry gardła myśl i mowa płyną wolniej, a komunikacja jest głębsza.

• Czakra zrównoważona: dobra komunikacja, zadowolenie, łatwość medytacji, inspiracja artystyczna.
• Czakra zbyt otwarta: zbytnia gadatliwość, dogmatyczność, zadufanie w sobie, arogancja;
• Czakra zablokowana: Hamowanie autoekspresji, nieodpowiedzialność, niekonsekwencja w poglądach;

Archetypy związane z tą czakrą to: pozytywny – mówca, negatywny – zamaskowane „ja”.

Zamaskowane „ja”, to ktoś niezdolny do otwartego i uczciwego wyrażania swoich uczuć. Nawet jeśli chce odmówić jakiejś nieuzasadnionej (lub uzasadnionej) prośbie, mówi jednak „tak”. W następstwie tego rośnie w nim gniew i frustracja, jeszcze  bardziej  blokując czakrę gardła. Fizycznie manifestuje się to jako ból gardła, ciągłe odchrząkiwanie, mononukleoza zakaźna, sztywność szyi i problemy z tarczycą. Milczenie nie wynika z braku komunikacji, lecz z braku szczerości w wyrażaniu siebie. Czasem zamaskowane „ja” przybiera postać klowna. Osoba taka ciągle się śmieje, żartuje lub nierealistycznie pozytywnie ocenia każdą sytuację. W istocie ta maska komedianta jest próbą ukrycia tragicznego poczucia, że jest przez nikogo nie kochany i nie słuchany. Ból zamaskowanego „ja” jest często skutkiem urazów odniesionych w dzieciństwie, jeśli kogoś wychowywano tak, że był „widziany” ale nie „słuchany”, często mówiono „cicho bądź i utrzymywano w przekonaniu, że jego zdanie się nie liczy. Aby sobie poradzić z takim odrzuceniem jego prawdziwego „ja”, musiał je stłumić. Takie smutne dziecko tkwi później w dorosłym, sprawiając, że niema ON ochoty wziąć odpowiedzialności za swoje dorosłe życie.

Zupełnie inaczej jest u mówców, którzy „mówią jak z nut”. Często mają oni wspaniały głos, którego inni uwielbiają słuchać, i wybierają zawody związane z przemawianiem publicznie, nauczaniem, mediami czy różnymi formami pracy z ludźmi. Nie oznacza to, że wszyscy pracujący w tych dziedzinach są prawdziwymi mówcami. ale ci najlepsi niewątpliwie są tacy, ponieważ wyrażają się niezwykle jasno i celowo. To wyczuwana przez słuchających spójność wyrazu z prawdziwą osobowością sprawia, iż mówcy tak przykuwają uwagę. czy mówią, czy też czytają, robią to zawsze uważnie i nigdy nie pozwalają sobie na bezmyślność ani obrażanie przekonań innych ludzi. Mówcy przyznają sobie prawo do wyrażania żalu czy gniewu, lecz robią to tak, by nie uwłaczać drugiej osobie. W kontakcie z ludźmi posługują się na równi sercem i rozumem. Uświadamiając sobie potęgę słowa mówionego i pisanego oraz biorąc odpowiedzialność za własne uczucia, nigdy ich nie nadużywają. Mówca, który przepracował już swe dolne czakry oraz wzbudził w sobie współczucie poprzez czakrę serca, ma świadomość, że jeśli ktoś go nie słucha, to nie z winy jego nieumiejętności przekazywania. Świadczy to jedynie, że słuchający nie osiągnął jeszcze etapu, na którym ten przekaz może być przez niego zrozumiany. Opracowane na podstawie „Przez czakry do zdrowia” Liz Simpson.

Mandala namalowana na szkle o średnicy 20 cm, farbami witrażowymi. Do zawieszenia na ścianie lub oknie.