Zamknij [X] |
Galeria
|
|
Autorska talia Tarot Apokalipsy Światosława Nowickiego to nowa polska talia prezentujące oryginalne spojrzenie na tarota bazujące na nieortodoksyjnej, ezoterycznej interpretacji głównych symboli i wyobrażeń chrześcijańskich. Jest ona zwiastunem nadciągających radykalnych zmian, nieuchronnych w obliczu kryzysu tradycyjnej europejskiej religijności, które widoczne są również w Polsce.
Staraliśmy się dodać do tego tarota żywą treść i operować symbolami, które każdy z nas, lub prawie każdy, zna od dzieństwa lub spotyka na co dzień. Mamy nadzieję, że dzięki temu trochę przybliżyliśmy tarota współczesnemu odbiorcy, któremu być może niektóre tradycyjne symbole mogą wydawać się nieco przestarzałe, a równocześnie nie uroniliśmy niczego z tradycji tarota, której nadal jesteśmy wierni. Dlatego odnajdziecie na rysunkach sceny znane Wam z codziennego życia, życia kościoła, ale równocześnie odnajdziecie w nich być może nowy, ukryty sens. Czarno-białe rysunki według koncepcji i szkiców Światosława Nowickiego wykonał Robert Sobota. Pokolorowała je Magdalena Walulik. Talia o wymiarach 6,6 x 12 cm zawiera 78 kart z napisami w języku polskim i angielskim.
Ezoteryczne chrześcijaństwo na Wielkich Arkanach. Polak katolik na blotkach.
Jak odnajdziesz się w czasach Apokalipsy?
Pobierz pdf z przewodnikiem do talii "Tarot Apokalipsy"
Ogólna koncepcja talii (fragment przewodnika)
Wielkie arkana
Czy patrząc w lustro, myślałeś czasem o sobie, że jesteś Głupcem? Czy myślałeś, że my, ludzie, przybyliśmy na ziemię z nieba? Rodząc się na ziemi, stajemy się Głupcami. Naszym zadaniem jest powrót do nieba. Ale jak Głupiec ma tam trafić? Talia tarota pokazuje drogę Głupca do nieba.
Bóg stworzył niebo i ziemię, świat widzialny i niewidzialny. Talia kart tarota też ma stronę widzialną i niewidzialną. Strona widzialna to siedemdziesiąt osiem kolorowych obrazków. Możesz je oglądać na różne sposoby, ale od samego oglądania nie zrozumiesz ich ukrytego sensu. Możemy dać ci pewne wskazówki.
Bóg jest Alfą i Omegą, początkiem i końcem.
Bóg jest pierwszym wielkim arkanem Mag (I) i ostatnim wielkim arkanem Świat (XXI). Na początku jest to samotny Bóg przed stworzeniem świata, a na końcu – Bóg, który na powrót wchłonął w siebie stworzony świat, czyli Bóg całkowicie spełniony, który poślubił swoją Oblubienicę.
Między Alfą, czyli Bogiem jako początkiem, a Omegą, czyli Bogiem jako końcem, są inne litery alfabetu, czyli stworzony przez Boga świat. Bóg ma początek, środek i koniec. Jest Trójcą Świętą. Wychodzi poza siebie przez Bramę Kapłanki i powraca do siebie przez Bramę Sądu Ostatecznego.
Bóg Alfa, który wyszedł poza siebie i w stworzonym świecie uzyskał skończoną ludzką świadomość, jest Głupcem. Celem Głupca jest to, by zostać Bogiem Omegą i w ten sposób powrócić z ziemi do nieba.
Kolejność wielkich arkanów tarota jest taka, że po drugim wielkim arkanie, którym jest Kapłanka, następuje trzeci wielki arkan – Cesarzowa. Cesarzowa to Matka Natura, przyroda. Bóg jest poza sobą wtedy, kiedy jako duch wcielił się i żyje w świecie przyrody. Ale duch, który się wciela, jest tylko cząstką całego boskiego ducha. Ta cząstka musi się najpierw narodzić w świecie duchowym jako konkretna duchowa indywidualność. Jej narodziny są ukazane symbolicznie na naszej karcie Kapłanka jako pojawienie się obrazu w zwierciadle. I dopiero kiedy ten obraz „staje się ciałem”, jak mówi ewangelista Jan, duch rodzi się w przyrodzie i Bóg żyje w nim poza sobą, w materialnym stworzonym świecie. Przekraczanie Bramy Narodzin jest przejściem od Kapłanki do Cesarzowej.
A w jaki sposób człowiek staje przed Bramą Sądu Ostatecznego?
Najpierw człowiek musi odejść z ziemskiego świata przez Bramę Śmierci, którą jest trzynasty wielki arkan tarota. I potem następuje Sąd, po którym albo trafia do Nowego Jeruzalem (wielki arkan Świat) i kończy swoją wędrówkę, albo musi ustawić się w kolejce do ponownych narodzin. Ale zanim ponownie narodzi się w ciele, musi najpierw zrodzić się jego nowy kształt duchowy jako obraz w zwierciadle Kapłanki, stanowiący duchowy zamysł jego kolejnej inkarnacji.
Od czego zależy, jak wypadnie Sąd Ostateczny: czy człowiek trafi po nim do Nowego Jeruzalem, czy też ustawi się w kolejce do ponownych narodzin?
Zależy to od tego, czy dostąpił w zakończonym właśnie życiu oświecenia, czy narodził się na ziemi jako Syn Boży. Narodziny Syna Bożego przedstawia jedenasty wielki arkan – Moc.
Dlaczego człowiek jako Syn Boży, który narodził się na ziemi, nie umiera od razu, ale musi jeszcze przejść przez dwunasty wielki arkan, przez Wisielca?
Dlatego, że jako oświecony może jeszcze do czegoś się przydać na ziemi. W historii przedstawionej w ewangeliach Jezus zostaje nazwany przez Boga Synem już w momencie chrztu nad Jordanem. Po tym chrzcie następuje okres jego działalności publicznej – trwający około trzech lat. Dokładniej długość tego okresu podana jest w XI rozdziale „Apokalipsy” – 1260 dni lub czterdzieści dwa miesiące, czyli ok. 3.5 roku. Tyle ma trwać w przypadku oświeconego etap Wisielca, który w tym czasie służy ludzkości, podając jej pomocną dłoń. Można powiedzieć, że jego śmierć – a po niej wstąpienie do nieba – ulega na ten okres „zawieszeniu”.
W jaki sposób można w ziemskim życiu doznać oświecenia?
Trzeba najpierw wkroczyć na „ścieżkę duchową”, przechodząc przez Bramę Pustelnika, przez dziewiąty wielki arkan. Inaczej mówiąc, należy odwrócić się od spraw ziemskich i skierować ku celowi ostatecznemu. Jeśli komuś pisane jest w danym życiu wkroczenie na ścieżkę duchową, to następuje to mniej więcej w połowie życia. W związku z tym Jung mówi o „kryzysie połowy życia”, polegającym na dezintegracji dotychczasowej osobowości, nastawionej na samorealizację w wymiarze ziemskim, społecznym – na założenie rodziny i osiągnięcie jakiejś pozycji w działalności zawodowej.
Dlaczego pomiędzy wkroczeniem na ścieżkę duchową (Pustelnik) a dostąpieniem oświecenia (Moc) jest jeszcze dziesiąty wielki arkan – Koło Fortuny?
Faza Pustelnika jest jednostronna, lucyferyczna, jest odwróceniem się od tego świata. Chrześcijaństwo dopuszcza wprawdzie takie lucyferyczne enklawy, na przykład klasztory, ale zasadniczo zaleca rozwój duchowy poprzez życie w świecie, a nie poprzez odwracanie się od niego. To, co zsyła nam los, nie jest przypadkowe, czemuś służy. Po etapie Pustelnika osobowość człowieka w fazie Koła Fortuny ma się na nowo zintegrować w taki sposób, by krocząc przez życie, przyjmował ON ze zrozumieniem wszystko, co mu ono przynosi, traktując to jako duchowe wyzwanie, przed którym stawia go jego indywidualne przeznaczenie.
Sklep prowadzony przez: Glosel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6, 15-111 Białystok, NIP: 542-315-11-57, REGON: 200317860, KRS 0000569207 +48 85 674 36 19, sklep@czarymary.pl Copyright © 2004-2024 CzaryMary.pl |